"Kuchenne rewolucje". Jedna z restauratorek, które wzięły udział w programie, zażyła tabletki nasenne, wcześniej podając je również swoim dzieciom. Śledczy początkowo brali pod uwagę próbę samobójczą. "Fakt" informuje, że wydarzyło się to 5 grudnia ubiegłego roku, kiedy to matka z dwiema córkami zostały przyjęte w jednym z zielonogórskich szpitali. Jak dowiedział się Plotek.pl, decyzją prokuratury we wrześniu śledztwo w tej sprawie zostało umorzone.
Według opinii powołanego w tej sprawie biegłego rodzaj środków farmaceutycznych i ich ilość wskazywały, że w żadnym wypadku nie doszłoby nie tyko do śmierci dzieci, ale nawet to utraty zdrowia. To była minimalna ilość i w dodatku środki były na tyle nieszkodliwe, że nie zostały spełnione warunki, żeby podtrzymać zarzut - powiedział w rozmowie z Plotek.pl rzecznik prasowy zielonogórskiej okręgowej, prokurator Zbigniew Fąfera.
Według nieoficjalnych informacji, do których dotarł Plotek.pl, kobieta najprawdopodobniej nie miała zamiaru zrobić krzywdy ani sobie, ani dzieciom, a jedynie usiłowała w ten sposób zwrócić uwagę męża. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że kobieta jest właścicielką lokalu, w którym kręcono jeden z odcinków "Kuchennych rewolucji".
JZ
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Pela spędza Wigilię inaczej niż wszystkie gwiazdy. Zdobył się na poruszający gest
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Damięcka z wyjątkowymi grafikami na Wigilię. Internauci poruszeni
Świąteczne szaleństwo Lewandowskich. Nie zabrakło Krupińskiej i Karpiela-Bułecki
Bogdan Rymanowski znika z "Gościa Wydarzeń". Oficjalnie potwierdził doniesienia
Gwiazda "Gliniarzy" już tak nie wygląda. Metamorfoza Eweliny Ruckgaber zaskakuje
Najgorszy sezon "Rolnik szuka żony"? Widzowie krytykują, oliwy do ognia dolał były uczestnik. "Oszuści i manipulatorzy"