Sandra Kubicka wrzuciła nagranie z zakupów. Nagle wspomniała o życiu singielki

Sandra Kubicka intensywnie pracuje nad wykończeniem nowego mieszkania. Ostatnio influencerka wybrała się na bardzo konkretne zakupy. Niespodziewane trudności stały się inspiracją do stworzenia zabawnego nagrania na temat życia singielki.
Sandra Kubicka
Fot. Instagram/sandrakubicka

28 listopada w mediach pojawiła się przykra informacja. Jak ustalił portal Pudelek, do warszawskiego sądu wpłynął pozew rozwodowy, a powódką była Sandra Kubicka. Na komentarz modelki nie trzeba było długo czekać. "Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego i rodzinnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną. Są to kwestie osobiste, które nie były i nie są przekazywane mediom z mojej inicjatywy ani za moją zgodą" - mówiła Plotkowi. Niedługo później Kubicka relacjonowała swoim fanom przeprowadzkę do nowego mieszkania. Teraz z kolei podzieliła się przemyśleniami na temat życia singielki. 

Zobacz wideo Sandra Kubicka rozprawia o zarobkach gwiazd

Sandra Kubicka zamieściła wymowne nagranie. W komentarzach zawrzało 

Meblowanie nowego mieszkania jeszcze się nie zakończyło. Influencerka na bieżąco relacjonuje postępy prac, które z pewnością zajmą co najmniej kilka tygodni. Na najnowszym nagraniu pokazała, jak przebiegały jej ostatnie zakupy. Kubicka sama próbowała sobie poradzić z obładowanymi wózkami. "Każda niezależna i samowystarczalna singielka, gdy nikt nie patrzy. Zosie samosie ręka w górę" - napisała w opisie, dając tym samym do zrozumienia, że po wyprowadzce radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Pod nagraniem zaroiło się od komentarzy rozbawionych internautek. "Jak ja to dobrze znam, tylko ja jeszcze mam zawsze ze sobą uciekające dziecko", "Toż to ja. Samotna matka z dwójką dzieci i torbami pełnymi zakupów i dwiema córkami, które się kłócą i biją" - żartowały. Nagranie, o którym mowa, znajdziecie poniżej. 

 

Sandra Kubicka szczerze o byciu samodzielną mamą

Niedawno Kubicka zorganizowała dla swoich fanów sesję Q&A. Jedna z internautek zapytała ją wprost o to, jak radzi sobie sama z opieką nad synem i trzema psami. Influencerka nie lukrowała rzeczywistości.  "Po pierwsze, nie daję [sobie rady - przyp. red], po drugie - mam pomocnika. A tak na serio, ostatnio zadałam to samo pytanie kobiecie, która wychowuje samotnie trójkę dzieci. Odpowiedziała mi: 'Jak nie masz wyjścia, to dajesz radę'. I to trafiło mnie prosto w serce. Mamuśki mają super moce!" - podsumowała.

Więcej o: