Iglesias i Kurnikowa pierwszy raz pokazali wszystkie dzieci. Takiego kadru jeszcze u nich nie było

Enrique Iglesias i Anna Kurnikowa znów rozczulili fanów. Rodzinne zdjęcie, na którym widać wszystkie pociechy pary, błyskawicznie podbiło internet.
Enrique Iglesias i Anna Kurnikowa
Fot. Instagram/annakournikova

Enrique Iglesias i Anna Kurnikowa od lat tworzą szczęśliwy związek. 22 grudnia para poinformowała, że na świat przyszło ich czwarte dziecko. Prywatne kadry ze szpitala wzbudziły mnóstwo emocji. Teraz na profilach małżeństwa pojawiło się kolejne zdjęcie, które rozczuliło internautów. 

Zobacz wideo Enrique Iglesias tańczy z córeczką i chwali się tym na Instagramie

Enrique Iglesias i Anna Kurnikowa pokazali swoje dzieci. "Najsłodsza rodzina" 

"Moje słoneczko. 17.12.2025" - napisała była tenisistka pod zdjęciem wykonanym tuż po porodzie. Małżeństwo nie ujawniło jednak ani płci, ani imienia nowo narodzonej pociechy. Kilka dni później szczęśliwi rodzice zamieścili zdjęcie, na których widzimy wszystkie ich dzieci. Starsze rodzeństwo z uśmiechami na twarzy pozuje przy maluchu. "Moje słoneczka" - napisała tym razem dumna Kurnikowa. Pod rodzinną fotografią zaroiło się od komentarzy zachwyconych internautów. "Jak pięknie wszyscy razem wyglądacie! Wszystkiego dobrego, kochani", "Najsłodsza rodzina, jaką widziałem", "Jestem z was taka dumna! Stworzyliście przepiękną rodzinkę. Dziękuję, że dzielicie się z nami swoimi prywatnymi kadrami" - pisali. Zdjęcie, o którym mowa, znajdziecie w naszej galerii. 

Enrique Iglesias zdradził, co syn uważa o jego muzyce. "Czuł się, jakby obserwował kosmitę"

W ostatnim czasie piosenkarz spędzał sporo czasu poza domem. Wygląda na to, że przyszły rok zapowiada się równie intensywnie. 9 maja Iglesias ma pojawić się w Gdańsku. Polscy fani z niecierpliwością czekają na jego koncert. Widać, że występowanie na scenie wciąż sprawia mu mnóstwo radości. Enrique nie ukrywa jednak, że to rodzina jest dla niego najważniejsza. Jakiś czas temu w rozmowie z portalem today.com piosenkarz opowiadał o swoich dzieciach. Okazuje się, że może liczyć na ich wsparcie w każdej dziedzinie. W pewnym momencie temat zszedł na jego syna Nicholasa. Kiedy chłopiec po raz pierwszy zobaczył ojca na scenie, zaniemówił. - Widział wiele teledysków i klipów z występów na scenie, ale możliwość zobaczenia tego na żywo, produkcji i świateł, to było jak "o mój Boże". Czuł się, jakby obserwował kosmitę lub UFO, w dobrym tego słowa znaczeniu - wyznał.

Więcej o: