• Link został skopiowany

Mróz i Krupa relaksowali się razem w Dubaju? Zdradziły ich nie tylko zdjęcia

Piotr Mróz wybrał się do Dubaju. Co ciekawe, w tym samym terminie do najpopularniejszego miasta Zjednoczonych Emiratów Arabskich przyjechała Marta Krupa. Czy wybrali się tam razem? Wiele na to wskazuje.
Piotr Mróz i Marta Krupa są razem w Dubaju? Zdradziły ich zdjęcia
fot. Instagram/@piotrmroz1988, Instagram/@martaandretti

Piotr Mróz zdobył popularność w programie "Gliniarze", gdzie wciela się w rolę Kuby Roguza. Wielu fanów może kojarzyć go z 12. edycji "Tańca z gwiazdami", którą wygrał. Aktor komunikuje się z fanami za pomocą mediów społecznościowych. Zebrał prawie 100 tysięcy obserwatorów. Ostatnio pochwalił się swoją wycieczką do Dubaju. Wszystko wskazuje na to, że nie był tam sam.

Zobacz wideo Wiemy jaką nieruchomość kupiła Karolina Pisarek w Dubaju. "Zmieniłam zdanie o tym miejscu"

Piotr Mróz i Marta Krupa razem w Dubaju? Te zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości

Na profilu Piotr Mroza pojawiło się mnóstwo zdjęć z Dubaju. Na jednym z nich aktor głaskał wielbłąda. Co ciekawe, podobny kadr pojawił się na koncie Marty Krupy, siostry Joanny Krupy. Oboje wrzucali fotografie z różnych miejsc z najpopularniejszego miasta Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Później Mróz odezwał się do fanów. Mówił w liczbie mnogiej. - Słuchajcie, no już wróciliśmy z tego Dubaju. No co mogę powiedzieć? Nie jest na pewno tak, jak sobie wyobrażałem. Jest luksusowo, ale wszyscy powtarzają, że tam jest ekstremalnie luksusowo. No stoją wieżowce, jest fajnie, ale... Czy tak luksusowo? Powiem tak, zaliczone, odhaczone. Ale żebym tam chciał wrócić? Nie sądzę - stwierdził na InstaStories. Myślicie, że Mróz i Krupa wybrali się razem do Dubaju?

Piotr Mróz ma mocne zdanie na temat rozwodów kościelnych. Tak je skomentował

Piotr Mróz na początku sierpnia 2024 roku ogłosił rozstanie ze swoją narzeczoną. Nigdy nie był jednak żonaty. Aktor jest znany z licznych wypowiedzi na temat wiary. Ostatnio wziął po lupę kwestię rozwodów kościelnych. Takie ma stanowisko w tej sferze. Nigdy nie chciałby tego doświadczyć. "Ja sobie życzę i modlę się o to, że jeżeli już Pan Bóg postawi na mojej drodze kobietę, ona mi, a ja jej, będziemy sobie ślubowali przed Bogiem miłość i wierność i że cię nie opuszczasz do śmierci, to chciałbym, żeby ta obietnica, ta przysięga rzeczywiście w takim wymiarze została spełniona, aż do śmierci. Ktoś o mnie opisał, że skaczę z kwiatka na kwiatek, no nie. Dla mnie to jest bardzo odpowiedzialna decyzja i dla kogoś to sobie może być: 'Pobędę sobie, zaraz się rozwiedziemy'. Ja mam do tego szacunek, więc chciałbym, żeby to było raz na zawsze" - podkreślał w wywiadzie z Plejadą. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie TUTAJZOBACZ TEŻ: Mróz miażdży Kaczorowską. Grzmi o hipokryzji i... pieniądzach

 
Więcej o: