• Link został skopiowany

Sablewska rozstała się z Mazolewskim. W wywiadzie zdradziła szczegóły. Padły mocne słowa

Maja Sablewska znowu jest do wzięcia. Z nowym wywiadzie prezenterka Polsat Cafe zapewnia, że jej wieloletni związek z Wojciechem Mazolewskim ostatecznie przeszedł do historii.
Maja Sablewska poinformowała o rozstaniu z Wojciechem Mazolewskim.
Fot. Kapif.pl

Maja Sablewska nie pojawia się w ostatnim czasie na salonach tak często, jak jeszcze kilka lat temu, gdy media zalewały coraz to nowsze wypowiedzi o jej życiu. Dlatego udzielając nowego wywiadu dla portalu Wprost, prowadząca program "10 lat młodsza w 10 dni" w Polsat Cafe, skorzystała z okazji i zdradziła, co u niej słychać, bo dawno tego nie robiła. Jednak takiego wyznania dotyczącego jej życia osobistego chyba nikt się nie spodziewał.

Zobacz wideo Sablewska wspomina dawną przyjaźń

Maja Sablewska o kolejnym rozstaniu z Wojciechem Mazolewskim

Maja Sablewska od 2011 roku związana była z Wojciechem Mazolewskim. Był to jednak burzliwy związek z kilkoma dłuższymi czy krótszymi przerwami, ale jak się okazuje, tym razem podobno ostatecznie przeszedł do historii. Jednak Maja zapewnia, że nie rozpacza z tego powodu. Z nowego wywiadu dla Wiktora Krajewskiego wynika, że to decyzja celebrytki. - Cenię swoje życie jak nigdy dotąd. Zrozumiałam, że podjęłam dobrą decyzję i żyję na własnych zasadach. Pielęgnuję w sobie dobry nastrój i spokój. Od pewnego czasu jestem wolna, ponieważ zakończyłam swój długoletni związek. I wiesz, co, nawet kończąc coś, co było stałą w twoim życiu przez wiele lat, można dalej być szczęśliwą. To jest właśnie wynik długiej i ciężkiej pracy nad sobą - powiedziała. 

Wojciech Mazolewski przekraczał granice Mai Sablewskiej? Wywiad dla Wprost

Z wywiadu Mai Sablewskiej można wywnioskować, że wina za rozpad związku nie leży po jej stronie. A przynajmniej celebrytka nic o tym nie mówi, wspominając tylko delikatnie - bez szczegółów - o tym, co przeszkadzało jej u narzeczonego. - Wszystko w życiu się kończy. Praca nad sobą pokazuje ci granicę, a jeżeli ktoś ją przekracza, nagle to dostrzegasz, mimo że jeszcze niedawno byłeś ślepy. Z szacunku do siebie nie można pozwolić sobie, na niektóre rzeczy. Nie chcę wchodzić w to głębiej. Zakończyłam związek kilka miesięcy temu i udało mi się zachować to w ciszy. Idę dalej. Sama, ale bez strachu - dodała. Przy okazji wspomniała, że trudny czas po rozstaniu trwał tylko "bardzo krótką chwilę". Wierzy, że znowu u jej boku znajdzie się ktoś, kto ją pokocha. - Nauczyłam się być szczęśliwa bez względu na to, co dzieje się w moim życiu. Jedyne, o czym marzę dziś, to żeby się ponownie zakochać - wyraziła nadzieję Sablewska. 

Przypomnijmy, że Maja Sablewska w przyszłości, gdy dała kolejną szansę muzykowi, odpowiedziała na zarzuty, że niektórzy twierdzą, że nie powinno wchodzić się do tej samej rzeki. - Ja mam pytanie: czy ta rzeka jest faktycznie taka sama? Dla mnie najważniejsze jest to, że rzeka płynie i nigdy nie jest taka sama, więc to przysłowie może u niektórych się sprawdza, u mnie się nie sprawdziło. Jest naprawdę dobrze - powiedziała miłośniczka mody w wywiadzie dla Plotka w kilka lat temu.

Więcej o: