Więcej o "procesie dekady" przeczytacie w tekstach na Gazeta.pl.
Gina Deuters jest żoną asystenta Johnny'ego Deppa Stephena Deutersa. Jak sama przyznała, widywała aktora w różnych stanach - od upojenia alkoholem po zażycie narkotyków. Przyznała, że nigdy jednak nie zauważyła w nim skłonności do agresji. Uważa więc, że jest ofiarą spisku Amber Heard, która od początku próbowała go zniszczyć.
Byłam z nim, kiedy pił, brał narkotyki i palił trawę, a jego zachowanie wcale nie stawało się nieprzyjemne. Nigdy nie widziałam, żeby stracił panowanie nad sobą. [...] Z pewnością ich związek był niestabilny, ale po prostu wiem, że Johnny nie uderzyłby kobiety. [...] Absolutnie uważam, że padł ofiarą przemocy domowej i zasługuje na sprawiedliwość - powiedziała Gina.
Gina Deuters jest zdania, że Amber Heard uwielbia, gdy coś się dzieje w związku. Nie potrafi doceniać spokoju, a kłótnie są czymś, co ją napędza.
Myślę, że jest część Amber, która wierzy, że walka oznacza pasję [w związku - przyp. red.]. To znaczy, że są iskry, fajerwerki. To ktoś, kto jest przyzwyczajony do otrzymywania tego, czego chce. Ma do tego predyspozycje - wyjaśniła Gina.
Gina uważa także, że Amber miała spore oczekiwania, zapewne finansowe, względem rozwodu. Jako że nie dostała tego, czego chciała, teraz próbuje się odegrać na Johnnym.
Kiedy [Amber - przyp. red.] odmówiono tych żądań, zapewne stwierdziła: Nie dostałam tego, czego chcę, więc zamierzam cię zniszczyć.
Przypomniała sobie też, jak początkowo postrzegała Amber - czuła, że dla Johnny'ego byłaby w stanie zrobić wszystko.
To było dość szokujące, jak w końcu odizolowała go od rodziny i przyjaciół... Zdecydowanie czuliśmy się, jakbyśmy go stracili. Kiedy spotkali się po raz pierwszy, opisałabym ją jako "żonę ze Stepford". Piekła ciasteczka i zdejmowała mu buty po pracy. To wszystko było dość dziwne. [...] To było na początku i dość szybko się zmieniło - mówiła dalej Gina.
Już wtedy rozmawiali z mężem na jej temat i wtedy padło zdanie sugerujące, że Amber udaje niewinną, a w rzeczywistości uwielbia stawać w kontrze, bo chce uwagi.
Mój mąż nazwał ją "socjopatycznym kucykiem pokazowym" i na pewno tego nie żałuje - podsumowała Gina.
Choć Gina twardo stoi za Deppem, jest także wiele osób, które mają inne zdanie. O sprzymierzeńcach Amber Heard przeczytacie więcej tutaj.
Zobacz też: Weronika Rosati zabrała głos w sprawie procesu Depp-Heard. Opowiedziała się po jednej ze stron