Była partnerka księcia Williama publicznie wyznała jego sekret. "Nie wierzę, że to powiedziałaś"

Książę William i księżna Kate są małżeństwem od 2011 roku. Następca tronu i jego ukochana doczekali się trójki dzieci. Ich relacja oficjalnie rozpoczęła się w 2003 roku. Zanim jednak William i Kate zostali parą, angażowali się w inne relacje. Wśród byłych partnerek mężczyzny można wyróżnić Carly Massy-Birch. Wyszło na jaw, że wiele lat temu podczas na pozór niewinnej zabawy, kobieta wyznała jego sekret! O co chodziło?

Była dziewczyna księcia Williama dokonała zemsty? Wyznała jego sekret

6 sierpnia światło dzienne ujrzała biografia "Catherine, the Princess of Wales". Autorem książki jest Robert Jobson. Wśród opisanych historii, jedna dotyczy byłej partnerki księcia Williama. Carly Massy-Birch przed laty wyznała sekret swojego dawnego ukochanego. Zrobiła to podczas zwykłej gry "Never Have I Ever", czyli "Nigdy, przenigdy...". Zabawa polega na nieco kontrowersyjnych wyznaniach. Uczestnicy wyjawiają swoje nietypowe sytuacje z przeszłości, a reszta musi przyznać, czy im też się wydarzyły. W pewnym momencie Massy-Birch miała bez wahania powiedzieć: "Nigdy, przenigdy nie spotykałam z dwoma osobami w tym pokoju". W ten sposób miała zdradzić przed znajomymi ze studiów, że William i Kate są parą. - Nie wierzę, że właśnie to powiedziałaś - miał odpowiedzieć zdumiony książę. Choć wtedy nie krył złości, sytuacja nie wpłynęła źle na ich relację. Carly pojawiła się nawet na weselu pary książęcej. Kadry z księciem Williamem i jego obecną ukochaną - księżną Kate znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Jak książę William poznał Carly? Ich związek trwał kilka tygodni

Carly Massy-Birch w St Andrews studiowała język angielski i była rok wyżej od księcia Williama. Jakiś czas temu kobieta udzieliła wywiadu "Vanity Fair" i wyznała, jak poznała swojego byłego partnera. Okazało się, że po raz pierwszy spotkała przyszłego króla w 2001 roku w pierwszym semestrze nauki. Ich relacja trwała zaledwie kilka tygodni. "William był rok niżej niż ja i to się jakoś po prostu stało, spotkaliśmy się przez takie zwykłe zamieszanie w St Andrews. To bardzo mała szkoła, trudno było nie wpaść na Williama i po pewnym czasie widywanie go nie było niczym nadzwyczajnym. (...) Dobrze się dogadywaliśmy, ale myślę, że dogadywalibyśmy się równie dobrze, nawet gdyby nic się między nami nie działo. To był taki zwykły uczelniany romans" - mówiła Carly w rozmowie z "Vanity Fair". ZOBACZ TEŻ: Książę William nowym wyglądem wywołał sensację. Ekspertka dostrzega drugie dno