Za nami kolejny królewski ślub. Książę Westminsteru Hugh Grosvenor ożenił się z Olivią Henson. O ceremonii już wcześniej rozpisywały się brytyjskie media, też dlatego, że książę William był świadkiem pana młodego. Ceremonia odbyła się w katedrze Chester, a z uwagi na wydarzenie zamknięto nawet niektóre z londyńskich ulic. Zaproszono około 400 gości.
Hugh Grosvenor należy do arystokratycznego rodu, którego majątek szacuje się na ponad 50 mld złotych. On sam jest najbogatszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii poniżej 40. roku życia. Jego ojcem chrzestnym jest król Karol III. Olivia Henson to absolwentka Marlborough College, obecnie pracująca w Belazu, firmie zajmującej się importem wysokiej jakości składników z całej Europy. Z Grosvenorem miała poznać się przez wspólnych znajomych.
Jak na królewski ślub przystało, wydarzenie było eleganckie, ale też z rozmachem. Katedrę przyozdobiono brzozami. Do oprawy ślubu para młoda wykorzystała sezonowe gatunki kwiatów od lokalnych rzemieślników oraz z terenów Eaton Estate, należących do rodziny księcia Westminsteru. Roślinność ma być ponownie wykorzystana i trafić do kościołów oraz do organizacji charytatywnych. Panna młoda na wydarzenie przybyła zabytkowym Bentleyem. Olivia Henson miała na sobie zjawiskową suknię ślubną londyńskiej projektantki Emmy Victorii Payne z wycięciem na plecach. Tiara, którą miała na głowie, jest w rodzinie Hugh Grosvenora od 1906 roku. Kreacja Henson zawierała natomiast kwiaty i lamówki pochodzące z welonu jej prababci. Panna młoda postawiła na nieoczywiste obuwie - granatowe obcasy z kokardami. Wygląda na to, że kierowała się zasadą, że na ślubie powinno się mieć "coś niebieskiego". Wśród gości poza księciem Williamem znalazła się także m.in. księżniczka Eugenia. Zdjęcia ze ślubu znajdziecie w galerii na górze strony.
Jak już wyżej wspominaliśmy, książę William miał szczególną rolę na ślubie, bo był świadkiem pana młodego. Nie towarzyszyła mu księżna Kate, która wciąż przechodzi chemioterapię. Dziwi jednak nieobecność księcia Harry'ego, który również jest bliski Grosvenerowi. Książę Westminsteru jest nawet ojcem chrzestnym Archiego. Jak informowały brytyjskie media, książę Harry nie zjawił się na uroczystości, "by uniknąć dalszych napięć w stosunkach z krewnymi".