W brytyjskiej rodzinie królewskiej sprawy wciąż nie mają się najlepiej. W niedawno opublikowanym komunikacie poinformowano, że księżna Kate nie pojawi się na próbie do Trooping The Colour, tradycyjnej paradzie urodzinowej, przygotowanej specjalnie dla brytyjskiego monarchy. Księżna "nadal poddawana jest chemioterapii" - przekazał królewski korespondent Christopher Ship. Teraz na oficjalnym profilu księcia Williama i księżnej Kate na Instagramie pojawiła się relacja z kolejnymi smutnymi wieściami. Para pożegnała bliską im osobę. Komunikat opublikowany przez Kate i Williama znajdziesz w galerii na górze strony.
Para we wpisie skomentowała śmierć byłej gwiazdy rugby Roba Burrowa. Sportowiec od dłuższego czasu zmagał się z chorobą neuronu ruchowego. Mężczyzna zmarł w szpitalu Pinderfields w pobliżu swojego domu w otoczeniu rodziny. Miał 41 lat. Na początku tygodnia informowano o jego pogarszającym się stanie zdrowia. "Uczył nas, że w świecie pełnym przeciwności losu musimy odważyć się marzyć. Catherine i ja przesyłamy wyrazy miłości Lindsey, Jacksonowi, Mayi i Macy" - pisał zasmucony William.
Sportowiec zdobył aż osiem tytułów Super League z Leeds. O chorobie dowiedział się w 2019 roku, zaledwie dwa lata po przejściu na emeryturę po 17-sezonowej karierze ligowej. Od tej pory Burrow starał się podnosić świadomość na temat choroby i pokazywać, że życie po tak brutalnej diagnozie wcale nie musi wiązać się wyłącznie ze smutkiem. Burrow i jego żona prowadzili profil na Instagramie, gdzie edukowali na temat choroby sportowca i pokazywali swoje codzienne zmagania. Pod najnowszym postem zaczęły pojawiać się kondolencje zrozpaczonych fanów. "Rob zmarł, ale jego inspiracja, miłość i siła będą żyć nadal", "Burrow był prawdziwym bohaterem", "Jestem wdzięczny za wszystkie zbiórki pieniędzy, które przeprowadził i za to, że podnosił świadomości na temat tej choroby" - pisali internauci. ZOBACZ TEŻ: Księżna Kate niczym kopia księżnej Diany? Pod tym względem są niemalże jak klony