Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Beata Kawka ostatnio występowała na deskach teatru z Joanną Brodzik w sztuce "Wstydź się". Gwiazda jest również właścicielką studia dźwiękowego. W związku z obecną sytuacją w Ukrainie postanowiła pomóc artystom i ludziom, którzy - po ucieczce z kraju - chcą w Polsce zarobić.
Beata Kawka pragnie pomóc ukraińskim dzieciom i artystom
W wywiadzie dla tygodnika "Wprost" aktorka wyznała, w jaki sposób zamierza pomagać ukraińskim uchodźcom. Oferuje im m.in. zatrudnienie.
Naszym obowiązkiem jest ugościć te kobiety i dzieci, dać im pracę, ulgę i jakąś radość, choćby to była chwila w teatrze - powiedziała.
Aktorka postanowiła zatrudnić osoby z Ukrainy w swoim studio dźwiękowym.
Część z tych osób nie rozumie, co to jest praca audiowizualna, bo nigdy nie robili takich rzeczy. Chodzi o szeptanki, czyli lektorkę i o napisy do programów telewizyjnych, do filmów czy bajek dla dzieci. Ale już za chwilę będziemy tłumaczyć pierwsze filmy i programy. Mamy mamy zlecenie z TVN-u, a właściwie z Discovery, żeby robić szeptanki i napisy do programów lifestylowych - wyznała Kawka.
To nie jedyna forma pomocy, którą oferuje. Pragnie także otworzyć teatr dla ukraińskich dzieci i aktorów. W wywiadzie wspomniała, że współpracuje z warszawską Sceną Relax. Zdradziła, że trwają już przygotowania do spektakli dla najmłodszych uchodźców.
Kawce zależy także, aby ukraińscy aktorzy byli w stanie kontynuować występy na deskach teatru. Wyznała, że doskonale wie, jak to jest, kiedy zostaje to odebrane.
Ja wiem, jak to jest, nie móc tego robić, pandemia nam to pokazała. Prawie dwa lata nie wychodziliśmy na scenę. Wiem, że dla ukraińskich artystów to będzie przyjemność, a oprócz przyjemności będą mieli możliwość godnego zarabiania pieniędzy.
Ukraińscy aktorzy będą mogli liczyć na taką samą stawkę, jak polscy. Dodała, że sama tego dopilnuje. Kolejną formą zarobku będzie praca lektora. Kawka rozpoczęła współpracę z serwisem Audioteka.
Audioteka chce, żeby ukraińscy aktorzy czytali dzieciom audiobooki, nagrywali słuchowiska, być może będą możliwe do zrealizowania również większe formy.
Beata Kawka ma ukraińskie korzenie
Zaangażowanie aktorki jest godne podziwu. Jak mówi, wynika to nie tylko z potrzeby niesienia pomocy potrzebującym, ale również z genów. Kawka jest pierwszym pokoleniem urodzonym w Polsce, ale jej babcia, dziadek oraz matka przyszli na świat na ziemi ukraińskiej. Aktorka jest bardzo dumna ze swoich korzeni i przyznaje, że czuje w sobie ukraińską krew.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
