Grzegorz Braun wywołał poruszenie, gdy publicznie zaprzeczył nazistowskim zbrodniom. Podczas wizyty w Radiu Wnet na antenie powiedział, że komory gazowe w Auschwitz to "fejki". Prowadzący odpowiedział politykowi, że ich funkcjonowanie potwierdzają niepodważalne dowody historyczne. Na to europoseł również miał odpowiedź. Stwierdził, że to "przekaz pseudohistoryczny". Po tych słowach dziennikarz przerwał rozmowę. Kolejny raz Braun powtórzył swoje słowa w internetowym programie Jana Pospieszalskiego. Mateusz Damięcki nie wytrzymał i odpowiedział na skandaliczne wypowiedzi polityka.
Po fali krytyki, jaka spadła na Brauna, Jan Pospieszalski postanowił zaprosić go do swojego podcastu. Kolejny raz padło pytanie o komory gazowe w obozie Auschwitz-Birkenau. Braun odpowiedział mu, że "hipoteza ich istnienia, w tym i w szeregu innych miejsc, jest hipotezą wątłą, nieopartą na faktach zweryfikowanych zgodnie ze standardami warsztatu historyczno-naukowego". Na to Pospieszalski odpowiedział, że "fakt istnienia komór gazowych i krematoriów został ponad wszelką wątpliwość udowodniony". Braun te słowa zanegował, dodając, że to "narracja o charakterze propagandowym".
Po kolejnej wypowiedzi Brauna nie wytrzymał Mateusz Damięcki. Aktor 17 lipca dodał znaczącą relację na Instagramie. "Dziś o 22:25 w TVP 1 zostanie wyemitowany film pod tytułem 'Auschwitz nie spadło z nieba'. Zachęcam wszystkich do obejrzenia. Zwłaszcza pana Grzegorza Brauna" - przekazał na relacji na InstaStories aktor, dodając plakat wspomnianej produkcji.
Szokujące wypowiedzi Grzegorza Brauna spotkały się z natychmiastową reakcją. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie wszczął śledztwo przeciwko europosłowi dotyczące zaprzeczaniu przez Brauna faktom organizacji ludobójstwa w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Decyzję tę podjęto, gdy warszawska prokuratura zdecydowała się przekazać dokumenty w sprawie do śledczego pionu IPN. "Kolejna skandaliczna wypowiedź Grzegorza Brauna podważająca istnienie komór gazowych w obozach zagłady" - napisał w serwisie X wicepremier i Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Wstyd i hańba. Czas na jednoznaczną, zdecydowaną reakcję służb. Dość kłamstw godzących w dobre imię Polski!" - dodał.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!