• Link został skopiowany

Niewiarygodne, co zrobił Mr Sebii na wizji. Wpadka podczas występu disco polo w TV Republika

Telewizja Republika pokazała, że zamierza wspierać gwiazdy disco polo. Jednak ostatni występ znanego wokalisty, którego zaproszono do studia, trudno zaliczyć do najbardziej udanych.
Mr Sebii w TV Republika
Mr Sebii w TV Republika, YouTube/Telewizja Republika

Telewizja Republika ewidentnie nie chce odstawać od innych stacji telewizyjnych, dlatego 8 kwietnia ubiegłego roku na jej antenie wystartował program śniadaniowy o nazwie "Wstajemy!". W śniadaniówce TV Republiki, podobnie jak w innych tego typu formatach, pojawiają się zaproszeni goście. 9 lipca prowadzący Anna Popek i Mateusz Nowak rozmawiali z wokalistą disco polo Sebastianem Zysem, znanym jako Mr Sebii. Muzyk na antenie TV Republika miał okazję zaprezentować nowy utwór, jednak mimo entuzjazmu prowadzących nie wszystko poszło, jak należy.

Zobacz wideo Co myśli o tej decyzji?

Mr Sebii "zaśpiewał" w TV Republika. Anna Popek bawiła się świetnie

Po zmianie władzy Telewizja Polska przeszła sporą rewolucję, której efektem jest m.in. zrezygnowanie z występów disco polo, które królowały u publicznego nadawcy za czasów Jacka Kurskiego. Wygląda na to, że ten fakt stara się wykorzystać TV Republika, promując gwiazdy tego gatunku. Niewątpliwie zalicza się do nich wspominany Mr Sebii, który wylansował takie hity jak "Cipuleńka" czy "Niezłe ziółko". Sebastian Zys pojawił się w studiu "Wstajemy!" m.in. po to, aby wykonać swoją nową piosenkę "Do przodu biec".

Widzowie, którzy spodziewali się jednak występu na żywo, mogli być odrobinę zawiedzeni. Na antenie TV Republiki puszczono po prostu rzeczony utwór. Początek był już odrobinę niezręczny, ponieważ piosenka ma bardzo długi wstęp muzyczny. - Zaraz się zacznie, proszę się nie martwić - uspokajała Anna Popek. Gdy w końcu wybrzmiały słowa, okazało się, że Mr Sebii, chociaż trzymał w dłoni mikrofon, nie wydobył z siebie dźwięku, a piosenkę wykonał z playbacku. Nie zraziło to jednak Popek i Nowaka, który z kanapy odtańczyli układ choreograficzny do discopolowego hitu. - No i zadebiutowaliśmy właśnie z Mateuszem w sekcji balet - podsumowała prowadząca.

 

Mr Sebii został "najmłodszym dziadkiem w Polsce"

O Sebastianie Zychu w mediach było głośno nie tylko za sprawą muzycznych dokonań. W czerwcu 2024 roku muzyk został dziadkiem. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że miał wówczas zaledwie 38 lat. "No to zostałem chyba najmłodszym dziadkiem, po 30. Teraz to już nie wiem, czy jestem tak stary, czy tak młody. Nikoś, syn mojej osiemnastki Oliwii i Kacpra, urodził się wczoraj, ważył 4070 g i był 57 cm długi" - pisał w mediach społecznościowych. Co ciekawe, Mr Sebii, który jest ojcem piątki dzieci, najmłodszą córkę powitał na świecie osiem miesięcy wcześniej.

Więcej o: