"Równo pół roku temu dostałam diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dziś mogę wam w końcu pokazać" - pisała na wstępie Doda. Piosenkarka przekazała, że udało jej się wyjść z choroby, ale ostatnie miesiące spędzone w szpitalach dały jej do myślenia. "Obiecałem sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko, żeby ludziom uświadomić, jak ważne jest profilaktyka w badaniu skóry oraz kategoryczne unikanie solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak 'skwarka'. Pamiętajcie o filtrach mineralnych i dbajcie o siebie!" - apelowała.
Do wpisu piosenkarka dołączyła wideo, które nagrała tuż po usłyszeniu diagnozy. - Zaczęłam luty z przytupem powiem wam. Właśnie dostałam diagnozę, że mam czerniaka. W ogóle mi to nie przechodzi przez usta. Nie przyjmuję tej wiadomości. To ma być pewnie jakaś kolejna lekcja dla mnie, żeby jeszcze bardziej się duchowo rozwinąć, co jest dla mnie bardzo ważne. Cieszyć się i doceniać to, co mam. Bagatelizować te wszystkie inne przykrości i porażki, które są niczym w porównaniu do życia i zdrowia - mówiła. Później widzimy fragmenty z wizyty u lekarza. - Kochani, jest marzec. Właśnie miałam USG, ale pan doktor mówi, że będzie dobrze. (...) - przekazała. Następne ujęcie przenosi nas w czasie o kilka tygodni. - Za chwilę się zaczyna kwiecień. To już prawie trzy miesiące od diagnozy. Nikomu nie powiedziałam. Tak naprawdę wiedzą tylko moi rodzice, trójka najbliższych mi osób. Bardzo dobrze. Walczę, czuję się super, mam mnóstwo pracy, fajnego czasu. Właśnie jadę na operację, bardziej taki zabieg. Mam nadzieję, że jak już to wyjdzie na jaw i to zobaczycie, to też wam doda to siły - mówiła przejęta. Całe nagranie znajdziecie poniżej.
Obserwatorzy Dody są pod wrażeniem tego, w jaki sposób piosenkarka podeszła do całej sprawy. Jednocześnie cieszą się, że gwieździe udało się wyzdrowieć. "Dałaś radę, to najważniejsze! Każda przeciwność losu buduje cię jeszcze bardziej, choć często ta walka boli. Silna baba z ciebie. Można tylko brać przykład i wyciągać wnioski! Trzymaj się", "Doda, jesteśmy z tobą. Cudownie, że już jesteś zdrowa", "Super, że pani będzie uświadamiać innych. To jest ważny temat. Wszystkiego dobrego" - pisali.