Nie jest tajemnicą, że Sandra Kubicka i Caroline Derpieński nie pałają do siebie sympatią. Pierwsze wzmianki o ich konflikcie pojawiły się już w 2023 roku. Wszystko zaczęło się od tego, gdy Sandra Kubicka apelowała, by "nie słuchać tej kobiety". Potem stwierdziła, że Derpieński "powinien zbadać lekarz", a w rozmowie z Kozaczkiem zasugerowała, że ta opłaca swoją obecność w mediach. Wtedy zrobiło się gorąco i Derpieński straszyła Kubicką sądowym pozwem i wypłatą 200 tysięcy złotych odszkodowania. Do niczego wtedy jednak nie doszło, ale wygląda na to, że sytuacja znów się zaogniła. Kubicka ma już dość.
Ostatnie dni w życiu Sandry Kubickiej nie należały do najłatwiejszych. Modelka przeżyła ogromny stres w związku ze stanem zdrowia swojego synka Leosia, który trafił do szpitala po napadzie drgawek gorączkowych. W tym trudnym dla niej czasie bezlitosna Caroline Derpieński postanowiła ją zaatakować. Sandra Kubicka odniosła się do tych doniesień na InstaStories.
"Dostaję od was wiadomości, że Caroline Derpieński znów mnie obraża i wymyśla historie na mój temat, które są nieprawdziwe, a to wszystko, bo jakaś kobieta mnie oznaczyła przez przypadek na Instagramie. Nie mam pojęcia, kim jest ta kobieta, nie znam jej, nie śledzę dram Caroline i mało mnie one obchodzą. Mam obecnie inne zmartwienia jak np. stan zdrowia mojego syna" - powiedziała Sandra Kubicka. Modelka nie wytrzymała i wprost ostrzegła Derpieński przed konsekwencjami swojego zachowania. "Proszę i ostrzegam Caroline, aby zaprzestała mnie pomawiać publicznie i zostawiła moje nazwisko w spokoju, zanim wyciągnę konsekwencje prawne" - podkreśliła.
Nie jest też tajemnicą, że Sandra Kubicka musiała zmagać się z poważnym kryzysem w małżeństwie z Baronem. Modelka była już nawet zdecydowana, by rozwieść się z mężem i samodzielnie wychowywać synka Leosia. Para postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę. "Na szczęście udało nam się porozumieć. Pracujemy teraz nad swoim związkiem i w ogóle jest lepiej niż kiedykolwiek. Leoś ma dwoje rodziców w jednym domu i to jest dla nas najważniejsze - żeby wychowywał się w domu pełnym miłości i spokoju, a nie kłótni i awantur. Ale nie było kolorowo przez pierwsze pół roku" - powiedziała Kubicka w podcaście Rezultaty.