Sandra Kubicka znalazła się w centrum medialnego zainteresowania, gdy w marcu poinformowała, że podjęła decyzję o rozwodzie z Aleksandrem Baronem. Zakochani wzięli ślub 4 kwietnia 2024 roku, a 11. miesięcy później zszokowali fanów oświadczeniem na temat rozstania. "W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód" - pisała modelka. Mimo to wspólnie wychowują syna Leonarda. Kubicka jednak podkreśla, że przez pierwsze pół roku życia chłopca była sama. W wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" bizneswoman odpowiedziała na pytanie o rozwód z Baronem.
Rozwód Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona stanął pod znakiem zapytania, a ich ruchy mogą wskazywać na to, że być może podjęli próbę walki o małżeństwo. Nie jest tajemnicą, że Baron wspiera Kubicką i od czasu oświadczenia wielokrotnie byli widziani razem. Pojawił się również na otwarciu jej matcharni w centrum Warszawy. Wszystko wskazuje na to, że muzyk ma dobre relacje także z teściową, która niedawno pojawiła się na jego koncercie. Dodatkowo zaplanowana na 29 maja rozprawa rozwodowa została odwołana. Jak ustalił "Fakt" "28 maja zapadło orzeczenie końcowe". - Prawdopodobnie doszło do umorzenia postępowania wskutek cofnięcia pozwu. (...) Ugody w sprawie rozwodowej nie ma, bo rozwiązać małżeństwo sąd może wyłącznie przez rozwód - wyjaśniła dla Pudelka mecenas Sylwia Angielska. Sami zainteresowani jednak nie zdecydowali się zabrać głosu.
Nieoczekiwanie reporterka "Dzień dobry TVN" zadała Kubickiej pytane na temat relacji z Baronem. - Muszę poruszyć temat, który w ostatnim czasie był tematem dość trudnym. Mówię o tych zarzutach, które wobec ciebie się pojawiły, że ty rozwód z Alkiem tak naprawdę zaplanowałaś po to, żeby rozpromować swój kolejny biznes - usłyszała modelka.
Chciałabym usiąść z taką osobą, która coś takiego powiedziała, po prostu porozmawiać i zrozumieć tok myślenia. Nie wiem, w jaki sposób rozwód miałby wypromować mój lokal. Ponieważ rozwód kojarzy się z czymś negatywnym i wręcz przeciwnie, miałam skutki uboczne, bo potraciłam współprace reklamowe
- wyjaśniła Kubicka i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że była przygotowana na takie pytanie. Ten temat poruszała jakiś czas temu na swoim InstaStories i wówczas także nie kryła zbulwersowania tymi plotkami. - Nie pomogło mi to, a bym powiedziała, że zaszkodziło. Również są fani Alka, którzy mogliby być moimi potencjalnymi klientami, a nie przyszli - dodała. Zdradziła także, jak teraz wygląda jej relacja z ojcem Leonarda.
Alek jest bardzo często, wspiera mnie cały czas, dużo się dzieje w naszym życiu prywatnym, ale jeśli chodzi o takie sytuacje, jak rozwija się czy pasje, czy biznes, to zawsze siebie wspieramy
- zaznaczyła.
Modelka nie ukrywała, że w czasie trwania ciąży bardzo o siebie dbała. Zwracała ogromną uwagę na to, co je i na jakość spożywanych produktów. Zaznaczyła, że jej ciąża była zagrożona i dla bezpieczeństwa dziecka lekarz zakazał jej ćwiczyć. Z początku Kubicka nie mogła zrozumieć tej decyzji. Jak podkreślała, od dziecka prowadziła aktywny tryb życia, który stał się jej codziennością. Dostosowała się do zaleceń lekarza. Mimo skomplikowanego porodu, a potem połogu, Kubicka po jakimś czasie wróciła do ćwiczeń pod okiem specjalistów. Teraz regularnie uczęszcza na pilates, zdrowo się odżywia i tego samego uczy swojego syna.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
"Taniec z gwiazdami". Kto odpadł w półfinale? Aż dwie pary pożegnały się z programem!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Doda głęboko poruszona po obejrzeniu "Heweliusza". Padły mocne słowa
Niebywałe, kogo Anna Starmach spotkała w Mediolanie. Sama nie mogła w to uwierzyć
Karolak wygadał się dwa tygodnie po aferze. To powiedział Kaczorowskiej i Rogacewiczowi
Tuż przed półfinałem "Tańca z gwiazdami" Kulesza wypaliła do Karolaka. "Nie umiesz tańczyć"
Rozenek brutalnie szczerze o nieudanych programach. "Okazał się totalną katastrofą"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła