Halina Mlynkova 1 czerwca w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich zdecydowała się przypomnieć fanom jeden z największych przebojów w swojej karierze, czyli "Czerwone korale". To piosenka, która podbijała listy przebojów, kiedy wokalistka była częścią zespołu Brathanki. Czerwone korale za sprawą Joanny Senyszyn stały się symbolem wyborów prezydenckich w 2025 roku. Mlynkova tym samym wyraźnie zakomunikowała, która z opcji politycznych jest jej bliższa. Wokalistka nie zapomniała także o Dniu Dziecka i w sieci udostępniła zdjęcie z synami.
Halina Mlynkova była swego czasu związana z Łukaszem Nowickim i para doczekała się narodzin syna, Piotra, który w tym roku skończył 21 lat. Relacja pary nie przetrwała jednak próby czasu. Jakiś czas temu wokalistka podkreśliła w rozmowie z portalem Jastrząb Post, że jej syn utrzymuje regularny kontakt z ojcem, a ona z racji jego wieku nie ingeruje już w te kwestie. "On ma swój świat, ja mam swój świat. Ja myślę, że ludzie nie powinni już sobie wchodzić w drogę i tego się trzymamy. [...] Nasz syn jest już pełnoletni. Oni się spotykają, umawiają. To już idzie poza mną" - wyznała. Mlynkova w 2021 roku doczekała się narodzin drugiego syna, Leona, który jest owocem jej związku z Marcinem Kindlą, z którym jest obecnie. Wokalistka z okazji Dnia Dziecka opublikowała w mediach zdjęcie z synami, z którymi spędziła popołudnie w ogrodzie.
Dzieci moje… dziękuję, że jesteście. Pięknego Dnia Dziecka kochani!
- czytamy w opisie.
Halina Mlynkova w kwietniu pojawiła się w studiu "Dzień dobry TVN" i poruszyła kwestię chrztu świętego swojego syna. Wokalistka przyznała, że kiedy urodziło się jej pierwsze dziecko, czuła pogubienie w tej kwestii, ale odkąd wyprowadziła się ze stolicy i zamieszkała w okolicach Kalwarii Zebrzydowskiej zapragnęła, aby jej syn został ochrzczony. "Jesteśmy teraz w niezwykłym dla mnie miejscu, wśród całej rodziny Marcina, która otacza Leosia. Poczułam bardzo dużą potrzebę, żeby Leoś był ochrzczony i stał się częścią tej społeczności. To dla mnie bardzo ważna rzecz" - podkreśliła. Więcej przeczytasz tutaj: Niebywałe słowa Haliny Mlynkovej o czteroletnim synu. Już podjęła decyzję