Mel Gibson pomimo wielu nagród i wyróżnień za ponadczasowe role miał również niechlubny czas w trakcie swojej wieloletniej kariery. Aktor w 2011 roku utracił prawo do posiadania broni po skazaniu na trzy lata więzienia w zawieszeniu za przemoc domową wobec swojej byłej partnerki, Oksany Grigorievy. Według relacji kobiety, artysta uderzył ją w twarz, łamiąc przy tym dwa zęby. Pomimo kontrowersji gwiazdorowi szybko udało się wrócić na szczyt, a dawny skandal został wyparty przez jego kolejne filmowe sukcesy.
W ostatnich dniach temat przemocy, której dopuścił się Mel Gibson, znowu wrócił do mediów. Wszystko za sprawą próby odzyskania przez aktora pozwolenia na broń. Jak donosi "The New York Times", Elizabeth G. Oyer, pełnomocniczka ds. ułaskawień w Departamencie Sprawiedliwości USA, została zwolniona dzień po tym, jak odmówiła wydania rekomendacji umożliwiającej gwiazdorowi odzyskanie prawa do posiadania broni. Spośród 95 kandydatów do ponownego otrzymania pozwolenia, ostatecznie wybrano dziewięciu. Jak donosi dziennik, w ostatniej chwili polecono urzędniczce dopisać Gibsona do wspomnianej listy ze względu na polecenie Trumpa. Kobieta jednak odmówiła, podkreślając brak rzetelnej analizy ryzyka ponownych wykroczeń w przypadku aktora.
Według doniesień "The New York Times" Elizabeth G. Oyer niedługo po podjęciu decyzji o odrzuceniu wniosku Gibsona otrzymała telefon, w którym zasugerowano, że aktor ma bliskie kontakty z Trumpem. Według osoby kontaktującej się z kobietą, same bliskie relacje gwiazdora i prezydenta powinny być wystarczającą podstawą do pozytywnej rekomendacji. Jak podaje dziennik, zaledwie kilka godzin później kobieta została zwolniona, choć oficjalnie nie podano powodów tej decyzji. Co ciekawe, przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości twierdzą, że sprawa Gibsona nie miała wpływu na zakończenie współpracy z Oyer. Na łamach "The New York Times" możemy przeczytać również, że zwolnienie kobiety wpisuje się w szerszą falę zmian kadrowych, w ramach których administracja Trumpa usuwa lub degraduje wielu kluczowych pracowników Departamentu Sprawiedliwości.
Thomas Anders ma specjalne wymagania. Organizatorzy sylwestra Polsatu osłupieli
Iglesias i Kurnikowa powitali na świecie czwarte dziecko. Do sieci trafił uroczy kadr
Maciej Misztal nie żyje. "Dzisiejszy poranek zmiótł nas z nóg"
Świąteczne grafiki Damięckiej poruszyły internautów. "Jak ty to robisz? Zawsze w punkt"
Gilon przerwała milczenie na temat Miszczaka. "W emocjach człowiek mówi różne głupoty"
Bogdan Rymanowski znika z "Gościa Wydarzeń". Oficjalnie potwierdził doniesienia
Zaskakujące wyznanie Heleny Englert o ojcu. Ujawniła jego wstydliwy sekret
Zabawna wpadka w TVN24. Prowadzący nie mogli powstrzymać śmiechu po tym, co zobaczyli na ekranie
Andrzej Mountbatten-Windsor w tarapatach. Wyciekło oficjalne żądanie FBI