Joanna Koroniewska oraz jej małżonek Maciej Dowbor są właścicielami hiszpańskiej willi w Marbelli już od kilku lat. Medialna para dzieli więc swoje życie pomiędzy zagraniczny a warszawski dom. 25 lutego Koroniewska i Dowbor byli obecni podczas prezentacji wiosennej ramówki TVN. Tam też aktorka udzieliła ciekawego wywiadu na temat ich hiszpańskiego domu.
Koroniewska otworzyła się na temat zagranicznej nieruchomości w rozmowie z Plejadą. Gwiazda zwróciła uwagę na aspekty, o których wiele osób może zapominać, początkowo interesując się zakupem domu w innym kraju. - We wszystkim trzeba znaleźć siebie i trzeba wykonać jakąś pracę. Najpierw poprzeglądałabym ogłoszenia, wzięłabym sobie aplikację i tam ograniczyła się do jakiegoś terenu, (...) pojechałabym też tam parę razy, umówiła się z agentami i zobaczyła te miejsca, czy w ogóle nas one interesują - wyjawiła aktorka. Następnie podkreśliła, że najważniejszy jest własny, dogłębny research, gdyż "nie wszyscy żyją w tym samym regionie, o który pytamy nie wszyscy są w tym samym miejscu, o które pytamy".
Trzeba wykonać plan minimum, żeby dojść do planu maksimum, a nie drogą na skróty, bo bardzo często potem okazuje się, że się nie udaje, że ktoś nam źle podpowiedział, że przepłaciliśmy itd.
- stwierdziła jasno Koroniewska.
Oprócz Koroniewskiej i Dowbora willą w Marbelli może się również pochwalić ich sławna przyjaciółka - Dorota Szelągowska. Projektantka wnętrz wyjawiła niegdyś, że znajdowała się w hiszpańskim mieście tylko przejazdem, aby sprawdzić ceny, lecz los chciał, że ostatecznie stała się właścicielką 90-metrowego domu do remontu. Szelągowska nie podała przy tym ceny posiadłości, jednak stwierdziła, że była "o połowę mniejsza niż za nieruchomość w Warszawie, Trójmieście czy Krakowie". Celebrytka ujawniła, że przy zakupie wspierała ją pośredniczka sprzedaży nieruchomości, a za remont budynku odpowiedzialna była ekipa z Polski.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!