Gwiazdy tracą majątki w tragicznych pożarach. Bachleda-Curuś z apelem, po willi Hilton zostały zgliszcza

Los Angeles zostało częściowo pochłonięte żywiołem - celebryci stracili dorobki życia z dnia na dzień. Kto dokładnie poniósł straty?

8 stycznia na terenie Los Angeles zaczął rozprzestrzeniać się ogromny pożar, wskutek którego zniszczone zostały nieruchomości gwiazd. W płomieniach stanęła kipiąca luksusem dzielnica Pacific Palisades, gdzie od lat mieszkają celebryci z pierwszych stron gazet. W zagranicznych mediach podano, kto dokładnie stracił na żywiole. Po niektórych willach nic nie zostało.

Zobacz wideo Uniatowski ofiarą pożaru

Celebryci tracą dachy nad głowami w Los Angeles. Na liście Fergie

Tiktoketka i youtuberka działająca jako The Recap with Julie sporządziła listę gwiazd, których domy zostały zniszczone przez pożar. Do grona poszkodowanych zaliczają się Heidi Montag i Spencer Pratt wraz z rodzicami. Celebryci musieli się pilnie ewakuować. Ogromną stratę poniósł także Adam Brody, znany z "Życia na fali" i "Zabójczego ciała". Jego nieruchomość za ponad sześć milionów dolarów doszczętnie spłonęła. Filmiki z tragedii dotyczącej gwiazdora wywołują ciarki. Paris Hilton z kolei straciła luksusową posiadłość w Malibu. W podobnej sytuacji jest jeszcze Fergie. Część gwiazd musiała natychmiast zmienić miejsce pobytu. Spłonęły nie tylko domy, ale i sklepy oraz drogie restauracje. W ciężkiej sytuacji znalazły się także dzieci Travisa Barkera, męża Kourtney Kardashian. Warto dodać, że niedaleko centrum wydarzeń znalazła się Roxie Węgiel z Kevinem Mglejem. Znany duet musiał ewakuować się z Los Angeles do San Diego, o czym wokalistka opowiedziała na InstaStories.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Tak żyje Bachleda-Curuś w USA. Prywatne kadry ujrzały światło dzienne

Alicja Bachleda-Curuś przejęta pożarem w LA. Ma apel

Nasza aktorka również mieszka na co dzień w Los Angeles. Nie jest obojętna wobec ogromnej tragedii, co pokazała na Instagramie. Dała znać, czy nic jej nie jest. "Bezpieczni. Dziękuję za zapytania i troskę. Na razie czekamy na rozwój sytuacji, ale jesteśmy wciąż w bezpiecznej odległości od pożarów. Łączę się z tymi, którzy w olbrzymiej katastrofie stracili domy i dorobek życia. Proszę, módlcie się za LA" - napisała Bachleda-Curuś. Jeden z jej ulubionych lokali został pokryty ogniem, o czym wspomniała we wpisie. "Ostatni post był z mojej ulubionej restauracji w Malibu. Cieszę się, że udało mi się dodać to ostatnie wspomnienie do mojej długiej historii z nimi, ponieważ to kultowe miejsce właśnie przestało istnieć" - dodała gwiazda.

Więcej o: