Gabriel Seweryn zdobył popularność dzięki programowi "Królowe życia". Jego śmierć wstrząsnęła opinią publiczną. Tuż przed jego odejściem, na Instagramie pojawił się live z celebrytą w roli głównej. Twierdził tam, że pogotowie nie udzieliło mu pomocy. Później trafił na SOR i po dwóch godzinach doszło u niego do zatrzymania krążenia. 28 listopada 2023 roku projektant odszedł. Prawda o jego życiu miała zostać opisana w książce, ale raczej się to nie wydarzy.
Od śmierci "Versace z Głogowa" minął dokładnie rok. "Na oddziale ratunkowym w Głogowskim Szpitalu doszło do zatrzymania krążenia pacjenta Gabriela Seweryna. Była przeprowadzona reanimacja, ale niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych. O godz. 18.30 stwierdzono zgon" - przekazała wówczas "Faktowi" rzeczniczka Szpitala Specjalistycznego w Głogowie, Eva Todorov. W grudniu 2023 roku w rozmowie z "Faktem", pisarz Maciej Zarański, prezes wrocławskiej Fundacji Klub Innowatora, wyjawił, że planuje napisać biografię Seweryna, która ukaże prawdę o jego życiu. Redakcja po niemal roku postanowiła ponownie porozmawiać z Zarańskim. Co dalej z projektem? Okazuje się, że najpewniej nie ujrzy światła dziennego.
Raczej ta książka nie powstanie... Była osoba, która miała zostać menedżerem projektu i zająć się organizacją spotkań, ale zrezygnowała. Na razie nie mamy w planach takiego upamiętnienia Gabriela
- przekazał pisarz. "Żeby podjąć się tego tematu, to musiałbym zorganizować spotkanie z rodziną, porozmawiać z nimi i to tak naprawdę wraz z nimi napisać książkę. Obecnie nie mam do nich żadnego dojścia. Kontakt z rodziną miała tylko osoba, która namawiała mnie, żebym napisał tę książkę. Jednak ta osoba zrezygnowała..." - dodał w rozmowie z "Faktem".
Rafał Grabias wyłącznie w pozytywnych słowach wypowiadał się o partnerze, z którym spędził wspólnie kilkanaście lat. Odniósł się też do kontrowersji związanych z przyczyną śmierci celebryty. "Powód śmierci? Mnie to dzisiaj w ogóle nie interesuje, bo dla mnie jest najważniejsze, jakim on był człowiekiem. Dla mnie był dobry. Był super partnerem, ale nasze drogi się rozeszły. Myślę, że Gabriel zawsze będzie w moim sercu. Mieliśmy praktycznie dwie dekady wspólnego życia, więc trudno, żebym go wyrzucił z tego serca, prawda?" - przekazał w rozmowie z "Faktem" Grabias. "Ale jego będę miło wspominał, bo zasługuje na to. Zawsze będę o nim pamiętał" - podsumował.