• Link został skopiowany

Chwile grozy podczas koncertu Skolima. Został zaatakowany przez fana. Wszystko się nagrało

Konrad Skolimowski, znany jako Skolim, przeżył nietypową sytuację na scenie. Podczas występu jeden z fanów go zaatakował. Wokalista nie krył szoku.
Skolim przeżył chwile grozy podczas swojego koncertu. Został zaatakowany przez fana z publiczności
fot. KAPIF.pl, https://www.tiktok.com/@skolimiarka

Skolim dał się poznać jako muzyk, który spełnia się w muzyce disco polo. Znany jest z takich hitów, jak "Wyglądasz idealnie", "Temperatura", "Tylko z nią". Przez jakiś czas realizował się również jako aktor. Konrad Skolimowski grał Patryka w serialu "Barwy szczęścia". Mężczyzna jest rozchwytywany, jeśli chodzi o różnego rodzaju festiwale i koncerty. Na jednym z nich podczas wykonywania piosenki doszło do dramatycznego zdarzenia. Skolim musiał przerwać występ. 

Zobacz wideo Tatiana Okupnik wystąpi ze Skolimem? Szokująca reakcja

Skolim został zaatakowany. Dramatyczna sytuacja podczas koncertu

Nie każdy koncert można zaliczyć do udanych. Konrad Skolimowski przeżył niezwykle smutną sytuację podczas swojego występu w Kozielnie. Mężczyzna śpiewał, przechadzając się po scenie. W pewnym momencie jeden z gości rzucił w niego kamieniem. Przedmiot uderzył muzyka w policzek. Koncert od razu został przerwany. Skolim wyglądał na zdezorientowanego. Nie da się ukryć, że uderzenie było bolesne. Nagranie trafiło do mediów społecznościowych. Fani piosenkarza grzmieli w sieci. Byli w szoku, że doszło do takiej sytuacji. "Można lubić, można nie lubić, ale w taki sposób można krzywdę zrobić", "Przykro to, jak tak można, współczuję", "Można go nie lubić, ale bez przesady" - pisali na TikToku. Więcej zdjęć Skolima znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Skolim na koncerty lata... helikopterem. Fani grzmią

Disco polo rządzi na letnich festiwalach. Nic więc dziwnego, że Skolim wielokrotnie występował na różnych - mniejszych lub większych imprezach plenerowych. Koncertował podczas Dni Dobczyc. Niestety, artysta dotarł na uroczystość z opóźnieniem. Muzyk przybył na miejsce helikopterem. To nie pomogło, bo pojawił się na scenie spóźniony o ponad godzinę. Fani nie ukrywali rozczarowania. "Spóźniony zagrał parę piosenek, kasę zgarnął i tyle było go widać", "Ja już wyszłam przed Skolimem, bo organizacja była fatalna. Za dużo ludzi już wpuścili, że ledwo dało się oddychać" - grzmieli w mediach społecznościowych uczestnicy wydarzenia. ZOBACZ TEŻSkolim o najdziwniejszym prezencie od fanki. Była wyjątkowo hojna [PLOTEK EXCLUSIVE] 

Więcej o: