Agata Młynarska weszła do samolotu, a tam Agata Duda. Jedno ją zszokowało

W 2023 roku Agata Młynarska postanowiła udać się na wakacje do Portugalii. W samolocie spotkała... pierwszą damę! Dziennikarka była zaskoczona, jak podróżuje Agata Duda.

Agata Młynarska często dzieli się życiem prywatnym w mediach społecznościowych. Dziennikarka w 2023 roku udała się w podróż do Portugalii - a konkretnie poleciała do Lizbony, gdzie zaplanowała urlop wraz z mężem. Prezenterka nie kryła zaskoczenia, gdy okazało się, że na pokładzie samolotu zobaczyła... Agatę Kornhauser-Dudę. Ten szczegół ją zadziwił. 

Zobacz wideo Tak Młynarska skomentowała słowa Ewy Minge o feminizmie. "Wciąż musimy walczyć"

Agata Młynarska spotkała Agatę Dudę na pokładzie samolotu. To ją zszokowało

Agata Młynarska jest cały czas aktywna w sieci. Dziennikarkę obserwuje prawie 175 tysięcy użytkowników, którzy są ciekawi, co takiego porabia. Prezenterka podzieliła się informacją o wakacjach. Wraz z mężem zaplanowała wypoczynek w stolicy Portugalii. Los miał dla niej niespodzianki. Pierwszą z nich była obecność pierwszej damy. Okazało się, że Agata Kornhauser-Duda również jako kierunek swojej podróży obrała Lizbonę. Młynarska była jednak zszokowana jednym. Żona głowy państwa podróżowała klasą ekonomiczną!

Leciała w klasie ekonomicznej tanich linii lotniczych. Czujecie sprawę? Też byliśmy tym zdziwieni

- mówiła zdziwiona na Instagramie. Zdjęcia dziennikarki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Agata Młynarska zaskoczona w Lizbonie. Trafiła na wielkie wydarzenie

Dziennikarka nie spodziewała się, że na miejscu czeka ją kolejna niespodzianka. Okazało się, że Młynarska poleciała do Lizbony w czasie, gdy odbywały się tam Światowe Dni Młodzieży. W 2016 roku spotkanie papieża w młodzieżą miało miejsce w Polsce, a dokładniej w Krakowie. Prezenterka nie planowała brania udziału w wydarzeniu, ale ze względu na wyjątkowy klimat, postanowiła poddać się emocjom. Zdecydowała się, by wziąć udział w części modlitw. "Zupełnie nieoczekiwanie, nie miałam takich zamiarów, ale czasem los jest dużo lepszym autorem scenariuszy. Postanowiłam pójść za jego głosem, a właściwie za głosem ludzi, którzy są zgromadzeni w Lizbonie i czekają na przyjazd papieża. My przyjechaliśmy tutaj bez chęci uczestniczenia w Światowych Dniach Młodzieży, ale poszliśmy na spacer i to, co zobaczyliśmy, to niesamowicie rozmodloną i proszącą o pokój na świecie Lizbonę. (...) Ilość tej siły, energii i medytacji, która tutaj jest obecna, jest porażająca. Chcę wam to pokazać, ponieważ to jest coś niezwykłego" - opowiedziała na relacji na Instagramie.

Więcej o: