Joanna Kryńska była jedną z twarzy TVN24, do czasu aż nie usłyszała przerażającej diagnozy. 8 marca 2024 roku miała rezonans magnetyczny, który jasno wykazał, że konieczna będzie operacja usunięcia guza mózgu. Pierwsze objawy pojawiły się na wizji. "Zapala się czerwona lampka na kamerze, a ja patrzę na kamerę i nic nie wiem. Jedyne co powiedziałam to: miałam państwu coś powiedzieć, ale zapomniałam. To było coś, co mnie bardzo zaniepokoiło" - tłumaczyła w "Dzień dobry TVN". Teraz Kryńska powróciła na salony. Dziennikarka brylowała na balu charytatywnym Omeny Mensah i Rafała Brzoski. Jeśli chcecie zobaczyć, na jaką kreację postawiła, zajrzyjcie do galerii na górze strony.
Na wydarzeniu charytatywnym pojawiło się mnóstwo celebrytów i gwiazd show-biznesu. Małgorzata Rozenek zaszalała z nietypową kreacją. Na głowie miała pomniejszony model statku. Świetnie wyglądała Małgorzata Socha i Barbara Kurdej-Szatan. Sporo uwagi przyciągnęła również Joanna Kryńska. Dziennikarka postawiła na koronkową kreację stworzoną na wzór kimona. Do tego założyła złoty, połyskujący pas w kwiecisty wzór. Włosy zaczesała do tyłu w kuca, a na jej uszach kołysały się ogromne kolczyki w kształcie kółek. Co myślicie o tej stylizacji? Dajcie znać w sondażu na końcu artykułu.
Dziennikarka zdradziła, że gdy człowiek dowiaduje się o chorobie, zazwyczaj wpada w czarną otchłań internetu i poszukuje informacji, które niekoniecznie mogą być spójne z danym przypadkiem. Dlatego Kryńska postanowiła zrezygnować z przeglądania komentarzy "eskpertów" i zaufać przede wszystkim lekarzom. "Postanowiłam nie być mądrzejsza od lekarzy i specjalistów. Postanowiłam - i to też pewnie dobra rada dla każdego - nie czytać miliona stron internetowych, nie sprawdzać czym jest i jak może skończyć się guz mózgu. Mój skończył się dla mnie dobrze, bo wynik histopatologii jest dobry. (...) Tym razem ja się wyłączyłam, pomyślałam, że nie jestem profesorem, nie jestem lekarzem" - tłumaczyła w "Dzień dobry TVN". ZOBACZ TEŻ: Natalia Niemen rozsierdzona komentarzem hejterki. "Moje trzecie dziecko ma wadę genetyczną"