• Link został skopiowany

Joanna Kryńska ma za sobą operację usunięcia guza mózgu. Już wiadomo, kiedy wróci do pracy

Joanna Kryńska zdradziła, że ma za sobą operację, po której musiała dojść do siebie. W tych trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie bliskich oraz fanów, których poinformowała o powrocie do obowiązków.
Joanna Kryńska
Joanna Kryńska wraca, https://www.instagram.com/j.krynska/

Niedawno, w marcu 2024 roku, u dziennikarki Joanny Kryńskiej wykryto guza mózgu. Musiała zatem przejść szybką operację, która na szczęście zakończyła się sukcesem. Niedawno prezenterka TVN i TVN24 obchodziła swoje 44. urodziny i przy okazji zdradziła, kiedy ponownie zobaczymy ją na ekranie.

Zobacz wideo Gessler w szybkich strzałach. Moda, malarstwo i kreatywność

Joanna Kryńska wraca do pracy po usunięciu guza mózgu. Podała termin

Dziennikarka zaledwie trzy dni temu dziękowała kolegom i koleżankom z pracy za wyjątkowy prezent z okazji jej urodzin. W "Dzień dobry TVN" pokazano wzruszający filmik, na którym widać między innymi Kryńską oraz jej ukochanego. "Przyjaciele z 'Dzień dobry TVN' , Przyjaciele z TVN24, kochani widzowie, sprawiliście mi ogromną radość, piękne zaskoczenie. Jeśli życzenia od was się spełnią, to będę miała mnóstwo energii, by się nią z wami dzielić. Obiecuję, że na antenie też. Dostałam od was tyle dobra, ciepła, życzeń. Dziękuję i odwzajemniam. Jak ja was ludzie na maksa lubię, aż miło i cieplutko na sercu" - napisała w urodzinowym poście dziennikarka. W kolejnym ponownie umieściła podziękowania. Na zdjęciu lekko się uśmiechnęła. Widać, że jest już lepiej. "Najserdeczniejsze pozdrowienia. Dziękuję wam za życzenia, dobre myśli i uśmiech i każdą wiadomość" - napisała Kryńska. Otrzymała pytanie dotyczące powrotu do pracy. Kiedy zatem zobaczymy ją na antenie TVN24?

Jeszcze miesiąc

- napisała w komentarzu na Instagramie.

 

Joanna Kryńska o swojej historii z diagnozą. I przyszedł moment, w którym byłam sama"

Dziennikarka postanowiła szerzej opowiedzieć o problemach ze zdrowiem również na Instagramie. "Po rezonansie magnetycznym głowy - 8 marca - dowiedziałam, się, że czeka mnie operacja. Obsunęłam się Grzesiowi na ręce po wyniku. Ale on mnie podniósł. Trzeba było działać" - napisała Kryńska, wspominając o partnerze. "Wsparcie i pomoc pojawiły się natychmiast. Chłopcy wiedzieli, że trzeba zająć się czymś, co boli. Siostra, szwagier, tata, mama, Brydzia, przyjaciółki z Podlasia, przyjaciele z pracy, ludzie którzy są - też z nami byli. Od momentu poznania wyniku byliśmy wszędzie: Bydgoszcz, Warszawa, od szpitala do szpitala. I przyszedł moment, w którym byłam sama. Co czułam przed operacją, znając szczegóły? Że muszę to zrobić, że takie mam dla siebie zadanie. I się udało" - dodała. Po zdjęcia dziennikarki z anteny TVN24 zapraszamy do galerii.

 
Więcej o: