Dopiero co w lutym wyszło na jaw, że Beata Fido znana m.in. z filmu "Smoleńsk" czy serialu "Leśniczówka" miała mieć etat w TVP World. Pikanterii dodawał wtedy fakt, że według informacji Onetu przepracowała zaledwie 32 godziny, a mimo to została za nie suto wynagrodzona. W związku z tym spółka domagała się wtedy od niej zwrotu blisko 250 tys. zł. Minęło kilka miesięcy i stacja wydała oświadczenie, bo dopatrzyła się - w ich ocenie - kolejnych nieprawidłowości. Okazało się, że kwota, której domaga się nadawca, znacząco wzrosła. Zarzuty są mocne, a zawiadomienie w tej sprawie znalazło się w prokuraturze.
Oświadczenie w sprawie Beaty Fido i jej zatrudnienia w stacji w czasach, gdy rządy w niej sprawował Jacek Kurski, znalazło się na stronie stacji 5 czerwca 2024 roku w godzinach popołudniowych. Warto przypomnieć, że dopiero co Beata Fido straciła etat w "Leśniczówce", bo produkcja nie doczeka się nowych odcinków. To jednak pikuś przy tym, co zafundowano jej teraz w stacji, gdzie dotychczas nie miała na co narzekać. "W dniu dzisiejszym Telewizja Polska S.A. w likwidacji skierowała kolejne już zawiadomienie do Prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, odnoszące się do zdarzeń z okresu sprawowania w Spółce funkcji prezesa zarządu przez Jacka Kurskiego" - czytamy na stronie Centrum Informacji TVP.
Zawiadomienie dotyczy wieloletniego fikcyjnego zatrudniania pracownicy Beaty Fido, która w rzeczywistości pracy powierzonej jej w ramach umowy o pracę nie wykonywała, co przy zliczeniu wypłaconych jej wynagrodzeń za lata 2016-2023 spowodowało szkodę majątkową TVP w wysokości ponad 1,5 mln złotych. W Spółce nadal prowadzone są audyty wewnętrzne i weryfikacje dokumentacji; jeśli w ich wyniku ujawnione zostaną dalsze nieprawidłowości, które mogłyby stanowić podstawę odpowiedzialności karnej, nie wykluczamy składania kolejnych zawiadomień
- dodaje Centrum Informacji TVP. Pamiętacie Beatę Fido w filmie "Smoleńsk"? Kadry z filmu znajdziecie w galerii na górze strony.
Przypomnijmy, że Beata Fido prywatnie jest partnerką Jana Marii Tomaszewskiego, kuzyna Jarosława Kaczyńskiego. Co miała robić w TVP od 2016 roku? Tego na razie nie wyjaśniono. Wiadomo jedynie, że w 2023 roku dostała zatrudnienie w TVP World na stanowisku "starszy redaktor prowadzący". Aktorka "Smoleńska" według umowy miała pracować w pełnym wymiarze godzin, czyli 40 tygodniowo. Na razie Beata Fido nie zabrała głosu w sprawie oświadczenia TVP. Jacek Kurski, za czasów, którego aktorka weszła do stacji, też nie dał żadnego komentarza.