• Link został skopiowany

Halina Mlynkova otworzyła się na temat przyrodnich sióstr. "Ktoś mi groził, że to wyjdzie na jaw"

Halina Mlynkova rzadko wypowiada się na tematy rodzinne. Ostatnio jednak zrobiła wyjątek - poruszyła kwestię przyrodniego rodzeństwa.
Halina Mlynkova
Halina Mlynkova o rodzinie, KAPiF.pl

Halina Mlynkova jest córką Władysława Młynka, czyli znanego działacza społecznego oraz poety. Młynek zmarł ponad 25 lat temu, co wokalistka wspomina jako jeden z najcięższych okresów w swoim życiu. W mediach znaleźć można nie tylko publikacje dotyczące ojca Mlynkovej, ale i jej przyrodnich sióstr. Wokół tej kwestii powstało wiele fałszywych informacji, które piosenkarka postanowiła rozwiać w jednym z wywiadów.

Zobacz wideo Mlynkova o hejcie. Poruszyła kwestię jej występu w TVP

Halina Mlynkova dostała przed laty groźby. Chodziło o rodzinę

- Wiedziałam o nich od zawsze. Rodzice tego nie ukrywali. Sama przecież kiedyś o tym powiedziałam, że mam siostry - ktoś mi groził, że to wyjdzie na jaw, więc wolałam powiedzieć sama - tak o przyrodnich siostrach mówiła sama wokalistka w rozmowie z Plejadą. Sprostowała także spekulacje dotyczące rozpadu dawnego związku jej ojca. - Moja mama nie rozbiła małżeństwa. Mama poznała tatę dziewięć lat po rozwodzie, więc mój tata był sam wiele lat i myślę, że oni sami wybrali po prostu. To są dużo starsze dziewczyny ode mnie - wyjaśniła. Czego więcej dowiadujemy się o siostrach piosenkarki?

Ta jedna młodsza Natalka miała kontakt z moją rodziną, ona mnie znała, a ja nie pamiętam jej, bo byłam bardzo mała. Ale myślę, że później ten wybór też należał do nich - czy chciały się dalej spotykać z nową rodziną taty, czy nie. Ja poznałam starszą siostrę, jak już miała trójkę dzieci, więc te dzieci były niewiele młodsze ode mnie

- zaznaczyła.

Halina Mlynkova o rodzinie
Halina Mlynkova o rodzinieKAPiF.pl

Halina Mlynkova o kontakcie z przyrodnimi siostrami. Raczej nie można mówić o przyjaźni

Co ciekawe, przyrodnie siostry Mlynkovej nie utrzymują z nią bliskich stosunków. - To nie jest kwestia tutaj żadnych żali czy poznałam, czy nie poznałam. Ja o nich wiem od zawsze. Wiem, że są i zawsze u nas drzwi w domu były otwarte, więc zapraszamy z miłą chęcią. Natomiast nie było nigdy takiej sytuacji, że ktoś z nas by się narzucał - dodała. Wspomniała na koniec, że jej mama, Anna Młynek, sama chętnie wyciągała rękę do wspomnianych córek jej męża z poprzedniego małżeństwa. Rodzinne kadry Mlynkovej znajdziecie w galerii na górze strony.

Więcej o: