Karolina Gilon od kilku lat spełnia się w roli prowadzącej "Love Island". Celebrytka jest lubiana przez widzów i na ten moment nie zapowiada się na to, żeby w przyszłości miał zastąpić ją ktoś inny. Co ciekawe, Gilon odnalazła w programie swoją drugą połówkę. Jakiś czas temu potwierdziła, że spotyka się z Mateuszem Świerczyńskim, uczestnikiem siódmej edycji formatu. "Jedno spotkanie nagle zmieniło podejście do siebie. Zaiskrzyło i pyk. Otworzyliśmy oczy i zwariowaliśmy na swoim punkcie. To tak w skrócie. Kiedyś może opowiemy wam bardziej szczegółowo" - pisała Gilon w mediach społecznościowych. Zakochani zaliczyli już swój pierwszy debiut na salonach. Niedawno udzielili wspólnego wywiadu. Celebrytka wyjawiła, czy chciałaby wystąpić w "Tańcu z gwiazdami".
Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński pojawili się ostatnio na widowni programu "Taniec z gwiazdami". Czy to oznacza, że prezenterka przymierza się do udziału w następnej edycji formatu? Jak się okazuje, Gilon dostała już propozycję występu w show. Dlaczego odmówiła? - Cały czas "Love Island", "Love Island", "Love Island", "Love Island"... Tam jeżdżę co sezon, co ramówkę, więc nie było po prostu na to miejsca i czasu - wyznała w rozmowie z Plejadą. Celebrytka nie wyklucza jednak udziału w show.
- Jeśli będzie tak, że będzie na to czas i przestrzeń, to ja chętnie zatańczę jakąś rumbę - wyznała. Mateusz Świerczyński skomentował słowa swojej ukochanej. Zdradził, czy nie czułby ukłucia zazdrości, widząc Gilon w objęciach innego mężczyzny. - To jest tylko praca, o żadnych romansach tutaj nie ma mowy, niczego się nie boję, także na spokojnie, będę tylko kibicował - dodał w wywiadzie. Czekacie na udział Gilon w "Tańcu z gwiazdami"?
Mateusz Świerczyński nawiązał w programie relację z Alicją Ostrouch. Uczestniczka postanowiła skomentować jego związek z Gilon. "Szczerze mówiąc, to przeżyłam małe zaskoczenie, gdy się o tym dowiedziałam już dobre kilka miesięcy temu. Zaskoczenie na zasadzie - ale niespodzianka, a nie złość czy zazdrość" - czytaliśmy na InstaStories. Alicja wspomniała też o jednej rzeczy, która ją denerwuje. "Jedyne, co w tym temacie jest wkurzające, to fakt, że zamiast skupić się na nowej parze, media rozpisują się 'co Alicja na to'. Wy również, po co? Jakie to ma za znaczenie? Ja mam swoje życie" - skwitowała. ZOBACZ TEŻ: "Love Island". Karolina Gilon poszła pod nóż? Wyjaśniła, dlaczego jej twarz wygląda inaczej