Partner Moniki Richardson siedział w więzieniu? Ma wyrok na koncie. Wiadomo za co

Moniki Richardson znów jest zakochana. Życie jej nowego partnera nie należy jednak do najspokojniejszych. Wiadomo, że stanął przed sądem w Lublinie i usłyszał wyrok. Skończyło się aresztem.

Monika Richardson przez lata nie miała szczęścia w miłości. Trzykrotnie brała ślub i tyle samo razy podpisywała papiery rozwodowe. Przypomnijmy, że w latach 1995-2000 była żoną Willa Richardsona, w latach 2001-2012 żoną Jamiego Malcolma. W 2014 wyszła za Zbigniewa Zamachowskiego, z którym po publicznym praniu brudów rozwiodła się w 2023 roku. Jeszcze nim dostała rozwód, spotykała się z Konradem Wojterkowskim, który miał milionowe długi. Mimo że o ostatniej relacji prezenterka mówiła w samych superlatywach, związek nie przetrwał. Richardson długo jednak nie pozostała samotna. W jej życiu pojawił się niejaki Artur, o którym niechętnie wypowiada się w mediach. Tymczasem okazuje się, że 47-latek ma za sobą kryminalną przeszłość. 

Zobacz wideo Monika Richardson wróciła do nazwiska pierwszego męża. Jego reakcja? WOW

Monika Richardson ma ukochanego z kryminalną przeszłością

Wcześniejsze związki Moniki Richardson były bardzo medialne. Nawet kiedy się kończyły, dawna dziennikarka TVP chętnie opowiadała o byłych już ukochanych i niekoniecznie w superlatywach. Nowym związkiem się nie chwali. Niedawno jednak sfotografowano ją na spacerze z nowym partnerem. 1 marca zabrała go też na premierę taneczno-wokalnego show "Euphoria", jednak nie stanęli razem na ściance. Dlaczego Richardson nie afiszuje się z nowym związkiem? Powodów może być wiele. "Super Express" sugeruje, że może chodzić o to, że ukochany prezenterki ma na koncie kryminalną przeszłość. 47-latek miał usłyszeć wyroki za przemyty papierosów na ogromną skalę i wyłudzenia VAT-u, za co miał trafić do aresztu. "Ostatnio sąd w Lublinie zasądził mu trzymiesięczny areszt do sprawy o przemyt papierosów. Za kratki jednak nie trafił. Wpłacono kaucję" - podaje tabloid. Rewelacje tabloidu potwierdziła też Barbara Markowska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Lublinie. - Potwierdzam, że w sprawie, jest stosowane wobec Artura G. poręczenie majątkowe w kwocie 50 tys. zł. Nie udzielamy informacji, kto był osobą wpłacającą poręczenie - powiedziała portalowi. 

Ukochany Moniki Richardson siedział w więzieniu?

Tabloid sugeruje też, że Artur G. miał być w więzieniu (podobno sam ma tego nie ukrywać). Na odsiadkę wskazywać ma też jego tatuaż. Zdecydował się bowiem na wzory, które zwykle są popularne wśród członków gangów oraz więźniów odsiadujących wyroki w zakładach karnych. Chodzi o trzy kropki i kreskę przy oku oraz tatuaż przedstawiający kwinkunks (symbol składający się z pięciu kropek - cztery z nich, te zewnętrzne, reprezentują ściany celi, a piąta, środkowa ma symbolizować zamkniętego w nich osadzonego). Zakochanych jakiś czas temu widziano pod studiem tatuażu, gdzie okazywali sobie czułości. Czyżby Richardson sama myślała o dziarze? 

Moniki Richardson z nowym partnerem
Moniki Richardson z nowym partnerem Fot. Kapif
Więcej o: