Joanna i Jacek Kurscy stanęli przed ołtarzem w 2020 roku. Kilka miesięcy później na świat przyszła córka pary Anna Klara. Były prezes TVP i jego ukochana mają też dzieci z poprzednich, "nieważnych" małżeństw. Aktualnie Kurscy wraz z najmłodszymi pociechami mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio żona polityka zabrała dziewczynkę do National Portrait Gallery w Waszyngtonie, gdzie podziwiały portret Donalda Trumpa.
Nietrudno się domyślić, że związanemu z Prawem i Sprawiedliwością Jackowi Kurskiemu bliżej do Donalda Trumpa niż Joe Bidena. Były prezes TVP nigdy zresztą nie ukrywał sympatii do byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Kiedy po wyborach w 2020 roku początkowo ogłoszono zwycięstwo Trumpa, polityk napisał, że to "dobre wiadomości dla Polski i świata". Zapewne poczuł się mocno rozczarowany, kiedy okazało się, że to Joe Biden będzie głową państwa w USA. Niedawno Kurscy przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Ostatnio w Ameryce świętowano Dzień Prezydentów. Z tej okazji żona byłego prezesa TVP zabrała córkę do National Portrait Gallery w Waszyngtonie. Na Instagramie opublikowała serię zdjęć, na których pozują przed portretem Donala Trumpa. Podczas gdy zamyślona mama kontemplowała dzieło, córka wydawała się bardziej zainteresowana ochraniającą je barierką.
Joanna Kurska rozmawiała ostatnio z Plotkiem. Była pracownica TVP stwierdziła, że nowe władze Telewizji Polskiej mają obsesję na punkcie jej męża. Skąd takie wnioski? Chodzi o popularny serial. - "Zniewolona" jest przykładem obsesji następców na punkcie mojego męża. Serial był strzałem w dziesiątkę, widzowie bardzo go pokochali (ponad 3 mln widzów). Świetnym posunięciem męża było dogranie kolejnego sezonu, w którym pojawiły się wątki polskie i zagrał Mikołaj Roznerski, ulubieniec Polek. Kim trzeba być i jakie trzeba mieć kompleksy, żeby w zemście na moim mężu za to, że miał sukces, karać telewidzów, którzy chcą oglądać ciąg dalszy tamtej telewizji? To działanie na szkodę spółki, na szkodę widzów, pieniądze zostały wydane a widzowie nie oglądali swojego ukochanego serialu - stwierdziła.