Jakub Tolak zyskał popularność w serialach: "Klan" i "Barwy szczęścia". Aktora jednak nic już nie łączy z dawnym życiem. Mężczyzna od jakiegoś czasu jest mężem Zofii Samsel. Para ma dwuletnią córkę Antoninę. Tolak porzucił mieszkanie w regularnym mieszkaniu i obecnie podróżuje z rodziną w vanie. Kamper stanowi dom dla jego bliskich. W związku z nietypowym stylem życia mężczyzna spotyka się z ogromną krytyką. Został nawet zgłoszony do sądu rodzinnego przez pewnego internautę. Jakub Tolak ma jednak dużo poważniejszych spraw na głowie. Aktora czeka operacja.
Jakub Tolak chętnie opowiada o swoim życiu w vanie. Na profilu w mediach społecznościowych zdradził, w jaki wraz ze swoją żoną dba, aby nie brakowało warunków do wychowania córki. Niedawno aktor wyznał, z czego się utrzymuje. Choć życie Tolaka i jego bliskich wydaje się beztroskie, nie brakuje trudnych momentów. Jakiś czas temu podróżnicy wyznali, że przed nimi są niełatwe chwile z uwagi na zdrowie. Okazało się, że Jakub Tolak musi przejść poważną operację serca. Rodzina nie ukrywa, że bardzo martwi się całym procesem. "Ile jeszcze będziecie tak żyć? Nie wiemy. Ten wyjazd jest podobny do wcześniejszych, mimo różnego rodzaju trudności, jest łatwo, wiemy co robić i co nas czeka. Ale niebawem czeka nas też życiowy zakręt. Kuby operacja serca zbliża się wielkimi krokami. Będzie lęk, strach, pora na przeanalizowanie przyszłości. Bierzemy oddech i szukamy spokoju w drodze. Teraz nam się bardzo przyda. Ładujemy baterie na zapas. W przyszłych miesiącach będziemy z tego czerpać" - czytamy na ich profilu na Instagramie. Śledzicie ich działalność? Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
Jakub Tolak przyznał, że życie w vanie to nie bajka. Gdy popsuje się ich samochód, rodzina nie ma jak się przemieszczać. Do takiej sytuacji doszło kilka miesięcy temu. Aktor dodał również, że od narodzin córki wszystko się zmieniło. Rodzice starają się jednak kontynuować swój tryb życia i pokazać dwulatce świat. " Żyjąc w ten sposób, trzeba się liczyć z awariami, nieczęsto jednak (na szczęście!) zdarzają się na tyle poważne usterki, że podróżnicze plany wymagają przełożenia aż o kilka miesięcy. Szczerze, na ten moment jesteśmy na etapie rozpaczy, załamki, braku celu. Ale cały czas szukamy rozwiązań (...)" - pisał Tolak w sieci w 2023 roku. ZOBACZ TEŻ: Jakub Tolak ma problemy z mobilnym domem. Musiał odwołać plany. "Jesteśmy na etapie rozpaczy"