Co miał na stole prezenter TVN? Internauci od razu wydali wyrok

W sieci afera. Wszystko za sprawą jednego szczegółu, który zwrócił uwagę internautów podczas prowadzonego przez Piotra Marciniaka serwisu informacyjnego w TVN24.

Piotr Marciniak prowadził jedno z wydań "Faktów TVN" w TVN24. Z pewnością prezenter nie spodziewał się takiego zainteresowania swoją osobą w mediach, które możemy zauważyć obecnie. A wszystko za sprawą internautów, którzy dopatrzyli się zaskakującego szczegółu na stole w studiu.

Zobacz wideo Kalczyńska zmieszała się, gdy została zapytana o złe traktowanie w TVN-ie

Dziwna biała kreska na blacie. Internauci dopatrują się narkotyków

Internauci zwrócili uwagę na dziwną, białą kreskę na blacie prowadzącego. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się nagrania fragmentu programu. Wśród fanów serwisu zagrzmiało, ponieważ część komentujących uznała, że prezenter programu, miał przy sobie... narkotyki. 

Kreska na stole u dziennikarza TVN. Czy oni wszyscy tam ćpają, żeby być bardziej rozmownym?

- napisał jeden z internautów, który zamieścił na platformie X wspomniane nagranie. Pod każdym z postów zawierających filmik rozbrzmiewał gorący dyskurs. Internauci próbowali dojść do tego, co znajdowało się pod notatkami dziennikarza. Większość jednak nie uwierzyła w dość zaskakującą (delikatnie mówiąc) teorię o narkotykach.

To żadne narkotyki. Jest na to dowód

Na szczęście znalazło się mnóstwo głosów rozsądku, które rozwiały teorię o narkotykach. Komentujący zauważyli, że gdyby była to kreska słynnego białego proszku, to rozsypałaby się ona pod wpływem tego, że Marciniak przejechał po niej rękawem. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. 

Zastanów się, czy nawet gdyby brał coś (a to byłoby widać po oczach i zachowaniu) ryzykowałby, że ktoś zrobi foto i to wyniesie do mediów, a ponadto czy machając ręką i papierem: nie zdmuchnął by niczego, a zdmuchnąłby wszystko ze stołu (…);
Nie wiem, czy miałeś do czynienia z narkotykami, ale to jest taki proszek, że jak na niego dmuchniesz albo upuścisz kartkę, to się rozsypie na boki (…)

- pisali fani serwisu. Pojawiły się również głosy, że to biała "kreska" to zagięta kartka papieru z notatek dziennikarza. Inni twierdzili natomiast, że to refleks światła. W każdym razie jedno jest pewne - prezenter nie miał na stole narkotyków. Chociaż pewnie niektórzy antyfani stacji TVN chcieliby się ich tam dopatrzeć, by mieć pożywkę do hejtu. Nie tym razem. 

Wesprzyj WOŚP, licytując aukcje Plotka! Zdobądź podwójne VIP zapro na Fame MMA20 w Krakowie, pałacowe spotkanie z książęcą parą lub twój event w gwiazdorskiej relacji. Pomagamy!

Więcej o: