"Sylwester Marzeń" TVP w Zakopanem dłuższą chwilę stał pod znakiem zapytania. Władze Telewizji Polskiej nie mogły dogadać się z władzami miasta w kwestii finansowania koncertu. Wydaje się jednak, że wszystko idzie ku dobremu (z punktu widzenia widzów, nie mieszkańców) i sylwestrowa zabawa TVP 2 odbędzie się pod Tatrami.
A kto na niej wystąpi? Od pewnego czasu mówiło się o Maryli Rodowicz - gwiazda potwierdziła w rozmowie z Plotkiem, że nikt z konkurencji się do niej nie odezwał. Nie ma też wątpliwości, że GDZIEŚ w sylwestra wystąpi. Jak czytamy na Pudelku, umowa z wokalistką "jest podpisana". Co z innymi artystami?
Prócz Maryli Rodowicz na imponującej liście występujących nie mogło zabraknąć naprawdę dużych nazwisk. Informator Pudelka donosi, że ma to być Edyta Górniak z synem Allanem, Zenek Martyniuk, Viki Gabor, mowa jest też o Justynie Steczkowskiej.
Z kolei Plejada mówi też o zaangażowaniu w sylwestrowe występy Don Vasyla, Sławomira i Kajry, Kasi Moś i Mai Hyży. Patrząc na tę listę można odnieść wrażenie, że konkurencji nie zostaje już praktycznie nikt, kto mógłby porwać do tańca publiczność.
Wszystkie te informacje nie są jednak potwierdzone. Pewne jest jedynie to, że TVP zabiega o realizację koncertu sylwestrowego w Zakopanem. I Telewizja Polska, i sami artyści nabierają jednak wody w usta, jeśli chodzi o potwierdzanie swojego udziału w występach.
Rok temu na Sylwestra Marzeń TVP udało się ściągnąć zagraniczne gwiazdy - zespół Black Eyed Peas. Nie obyło się bez wpadki. Muzycy dopiero przed występem dowiedzieli się, w jakiej stacji występują i jaka partia z jakimi poglądami nią rządzi. Namawiani do bojkotu występu (co zrobiła pod koniec grudnia zapowiadana już jako gwiazda wieczoru Mel C), zdecydowali się wyjść na scenę w tęczowych opaskach - symbolem wsparcia dla osób LGBT+. Czy w tym roku TVP uda się zorganizować jakąś zagraniczną gwiazdę? Pytanie pozostaje otwarte.