Dawno niewidziana Meghan Markle pojawiła się na gali Variety’s Power of Women, gdzie zwróciła uwagę reporterów gustowną kreacją. Żona księcia Harry'ego zapozowała w beżowej, długiej sukience z rozcięciami na dole, która odsłaniała jedno ramię. Do tej kreacji dobrała szpilki i torebkę w czarnym kolorze. Postawiła przy tym na subtelną biżuterię, w postaci małych kolczyków w uszach. Włosy spięła w gładki kok, a w makijażu podkreśliła przede wszystkim oczy. Pojawienie się Meghan Markle na gali zaowocowało incydentem, który zwrócił uwagę internautów. Gdy zapozowała na ściance, asystentka próbowała "delikatnie" usunąć ją z kadru.
Meghan Markle z dumą eksponowała kreację przed obiektywami fotoreporterów, kiedy pewna kobieta zaczęła przesuwać ją z kadru. Żona księcia Harry'ego zignorowała ten ruch, pozując w najlepsze. Po chwili spojrzała się na nią, uścisnęła dłoń i wróciła do pozowania. Stojąca tuż obok kobieta zrezygnowała i skomentowała zaś sytuację krótko, lecz dosadnie: "W porządku". Według serwisu GB News "tajemniczą kobietą" miała być asystentka Markle chciała ją poprosić na bok, aby zrobiła miejsce innym gwiazdom. - Ten gest [asystentki - przyp. red.] świadczy o tym, że celebryta przekroczył swój czas i kolejne nazwiska czekają na swoją kolej - oceniła ekspertka Judi James na łamach "GB News".
Na wtorek 14 listopada 2023 roku przypadły 75. urodziny brytyjskiego monarchy króla Karola III. Naturalnie ten dzień spędził w gronie najbliższych, jednak media donoszą, że podczas przyjęcia zabrakło jego syna księcia Harry'ego i Meghan Markle. "Komunikacja między królem a księciem Harrym jest nadal dość słaba. Niewiele rozmawiają, jeśli w ogóle" - dowiadujemy się z "The Telegraph". Król Karol ma nawet nie próbować ukrywać faktu, że nie chce widzieć syna na oczy. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.