W ostatnich dniach znów głośno jest o Meghan Markle i księciu Harrym w brytyjskich mediach. Wszystko za sprawą nowej książki Omida Scobie "Endgame", która niebawem będzie miała premierę. We fragmentach, które opublikowała już prasa, opisane są szokujące szczegóły m.in. na temat tego jak okrutnie książę William miał potraktować brata w dniu śmierci królowej. Książę Harry i jego żona zaprzeczają jednak, że mają coś wspólnego z nową biografią i brali udział w jej powstawaniu. Tymczasem oczy w stronę Meghan Markle zwrócone są z innego powodu. Pojawiła się ona na gali Variety’s Power of Women i zachwyciła w prostej kreacji.
Kiedy Meghan Markle jeszcze należała do rodziny królewskiej, wciąż rozpisywano się o łamaniu przez nią protokołu, zwłaszcza gdy chodziło o strój. Żona księcia Harry'ego lubi bawić się modą, a sztywne zasady ją ograniczały. Teraz kiedy od czasu do czasu pojawia się na czerwonym dywanie, nie musi martwić się łamaniem reguł. Na gali Variety's Power of Women pozowała w beżowej, długiej sukience z rozcięciami na dole, która odsłaniała jedno ramię. Do kreacji dobrała szpilki i torebkę w czarnym kolorze. Postawiła na delikatną biżuterię - małe kolczyki w uszach. Włosy spięła w gładki kok, a w makijażu podkreśliła przede wszystkim oczy. Więcej zdjęć jej stylizacji znajdziecie w galerii na górze strony.
Meghan Markle wspomina pracę na planie "W garniturach"
Gwiazda serialu podczas gali została zapytana przez portal Entertainment Tonight o to, czy "mama ma wychodne". Meghan Markle pojawiła się na gali bez księcia Harry'ego. Roześmiała się i odpowiedziała, że dokładnie tak jest. W rozmowie wspominała także serial "W garniturach". - Wspaniale było nad tym pracować. Świetna obsada i ekipa. Naprawdę dobrze się bawiliśmy. Pracowałam nad tym przez siedem sezonów, więc całkiem sporo - powiedziała. Zapewniła, że w planach ma jeszcze wiele ekscytujących projektów. Wspomniała także o dzieciach, mówiąc, że jej ulubioną świąteczną tradycją jest to, że "maluchy cieszą się ich każdą minutą".