Anna Mucha regularnie relacjonuje swoje życie prywatne na profilu w mediach społecznościowych. Obecnie aktorka wraz z ukochanym Jakubem Wonsem wypoczywa na wakacjach w Meksyku. Gwiazda zdążyła już opowiedzieć swoim fanom o przygodach na profilu na Instagramie. Po czasie jednak zatęskniła za regularnymi interakcjami z obserwatorami. Z tego względu przygotowała sesję Q&A, podczas której dała fanom możliwość zadawania pytań. Jedno szczególnie ją zdenerwowało.
Anna Mucha zachęciła swoich fanów do zadawania przeróżnych pytań. Jak się okazało, nie doceniła kreatywności obserwatorów. Jeden z internautów poruszył temat siwych włosów. Zauważył, że aktorka może się już kilkoma pochwalić. Zapytał, czy ma w planach coś z nimi robić. Mucha przyznała, że to jej wina, że otrzymała takie pytanie, bo dała fanom "wolną rękę". - Ludzie, kurna, jestem na drugim końcu świata! Jestem w Meksyku, jest dookoła pięknie, jestem tutaj w specjalnym i szczególnym momencie, a wy mi... - zaczęła. Dodała, że kompletnie nie wstydzi się swojego wyglądu, a wręcz przeciwnie - jest z niego dumna. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Tak, mam siwe włosy. Jest to oznaka mojej dojrzałości, mojej samoświadomości, mojego spełnienia, mojego poczucia akceptacji upływu czasu i własnego ciała i zmian. Jestem kobietą doświadczoną, dojrzałą, soczystą, prawda? - stwierdziła Anna Mucha na Instagramie.
Wyprawa Anny Muchy i Jakuba Wonsa nie odbyła się bez nietypowych przygód. Problemy napotkali już na samym początku. Aktorka wraz z ukochanym wypożyczyła samochód, aby łatwiej dotrzeć w różne miejsca. Niedługo później oboje zostali zatrzymani przez meksykańską policję. - Otworzyliśmy szyby, usłyszeliśmy, że… nie wiem co, szczerze mówiąc. Chyba że prędkość, czy coś takiego - opowiadała Mucha na swoim profilu na Instagramie. Roześmiany Wons dodał, że "jechali najwolniej ze wszystkich". Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: 27 lat temu Mucha i Powierza zagrały w "Pannie Nikt". Możecie ich nie poznać. A co z aktorką, która dostała główną rolę?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!