Wybory już za rogiem. Gwiazdy i celebryci zachęcają swoich fanów, by, często niezależnie od poglądów, po prostu wzięli w nich udział. Chodzi szczególnie o kobiety, bo to, jak wynika z raportu opublikowanego przez "Rzeczpospolitą", największa grupa niezdecydowanych wyborców. Według autorów opracowania "udział w głosowaniu deklaruje 52 proc. kobiet w wieku 18-45 lat i 66 proc. kobiet 45+, w porównaniu z 58 proc. i 76 proc. mężczyzn w analogicznych grupach wiekowych".
Lara Gessler pojawiła się ostatnio w Kinie Kinogram na pokazie Dawida Wolińskiego. Tam chętnie udzielała wywiadów i odpowiadała na często trudne pytania. Nie ma co ukrywać - w okresie wyborów to norma. Plotek zapytał ją o to, co sądzi o fakcie, że kobiety nie chcą iść na wybory. Zdaniem Gessler jest to kwestia wychowania - przyzwyczajeń wyniesionych z domu, gdzie polityką najczęściej zajmowali się mężczyźni.
Wszyscy muszą iść na wybory. Wszyscy. My aktywizujemy kobiety, też kobiety do ich myślenia niezależnego. Jest tak, że jeżeli w naszym wychowaniu zawsze o polityce rozmawiali mężczyźni, mama już sprzątała po kolacji, a ojciec z wujkiem siedzieli, pili to czy tamto i gadali o polityce i zawsze to było głośne, brudne, było tematem sporów, dlatego nam się to nie kojarzyło jako "damska" rzecz. Polityka może mieć inną twarz, może być taka, jaką ją chcemy widzieć. U mnie absolutnie tak nie było, u mnie się wszyscy interesowali polityką - przyznała.
Lara w rozmowie z nami powiedziała, że pójście na wybory to nie tylko prawo, ale również obowiązek. Dla niej, jako kobiety - szczególnie ważny, ponieważ chce żyć w kraju, w którym jest demokracja i nie ma konieczności wychodzenia na ulice, by strajkować (najprawdopodobniej chodziło jej o kwestię strajku kobiet). "Oddanie głosu jest naszym podstawowym prawem, ale też naszym podstawowym orężem. Po to mamy zagłosować 15. października, żebyśmy potem nie musiały wychodzić na ulice i nie iść na barykady. Ja wolę nie iść na barykady, jeśli można. Moim podstawowym prawem jest pójście do głosowania po to, żeby żyć w takim kraju, w jakim chcę żyć i móc później ewentualnie narzekać, że coś poszło nie tak, jak sądziłam. Elementem naszego obowiązku obywatelskiego jest to, żeby się zaznajomić z programami wyborczymi. To jest dostępne, więc po prostu - nie bądźmy leniami. Ogarnijmy się, sprawdźmy sobie na stronie "kobiety na wybory" czy nasz kandydat wypełnia te same misje, które chcemy, żeby były przez naszych polityków wypełniane, bo to nie jest takie strasznie trudne" - dodała. Więcej zdjęć Lary znajdziecie w naszej galerii na górze strony, a cały wywiad zobaczycie wyżej w artykule.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Szymon Hołownia ostatni raz jako marszałek Sejmu. Ekspertka mówi jasno: Bez oznak dominacji
Polski pisarz został przyłapany na okradaniu klientów sklepu na Islandii. Wydał oświadczenie
Kayah i Rinke Rooyens mają syna. Tak dziś wygląda 26-letni Roch. Nie do wiary, czym się zajmuje
Gortat pochwalił się emeryturą. Niebywałe, ile co miesiąc wpływa na jego konto
Lech Wałęsa trafił do szpitala. Przedstawiciele biura zabrali głos
Obejrzałam scenę, w której "ożywili" Lucjana w "M jak miłość". To powinno wyglądać inaczej
Żebrowscy przekazali nowe wieści po godzinie 12.00. To zdjęcie mówi wszystko
Finał rozprawy Kaczorowskiej i Peli. Prawniczka tancerki zabrała głos
Nie do wiary, co zrobiła Kaczorowska. Chodzi o brata Rogacewicza