• Link został skopiowany

Woźniak-Starak reaguje na działania TVP. Jest przerażona

Agnieszka Woźniak-Starak nie ukrywa, że działania TVP tuż przed telewizyjną debatą wyborczą są dla niej szokujące. Dziennikarka pokusiła się o sugestywny komentarz.
Agnieszka Woźniak-Starak, TVP
KAPiF, Agencja Wyborcza

Wielkimi krokami zbliżają się wybory parlamentarne. Temat jest aktualny również w świecie show-biznesu. Wiele gwiazd nie zostaje obojętnych wobec sprawy i otwarcie włącza się w bieżące wydarzenia polityczne. W poniedziałek 9 października zaplanowano długo wyczekiwaną debatę. Wystąpią przedstawiciele sześciu partii politycznych. Najwięcej emocji budzi jednak fakt, że naprzeciwko staną Donald Tusk i Mateusz Morawiecki. Politycy w sześciu rundach będą mieli okazję wypowiedzieć się na poszczególne tematy m.in. migrację, wiek emerytalny i świadczenia socjalne. Ostatnia runda poświęcona będzie na własne oświadczenia. 

Zobacz wideo Agnieszka Woźniak-Starak o podziałach. "Populizm się świetnie sprzedaje"

Niepokojące działania TVP przed debatą. Woźniak-Starak wymownie komentuje 

Debata zostanie wyemitowana w Telewizji Polskiej. Wiele kontrowersji wzbudza jednak fakt, że ro wydarzenie nie jest zbytnio promowane przez nadawcę publicznego. Uwagę na nietypowe zwroty akcji zwróciła "Gazeta Wyborcza". W mediach społecznościowych opublikowano post, w którym wyliczono niejasności. "Widzowie "Wiadomości" TVP od piątku do niedzieli nie dowiedzieli się, że już w poniedziałek stacja zorganizuje wyborczą debatę liderów. Rządowa telewizja robi za to wszystko, by obniżyć rangę starcia polityków z udziałem Donalda Tuska i Mateusza Morawieckiego" - napisano. 

W dalszej części obszernego wpisu zwrócono uwagę na zmianę godziny emisji oraz miejsca spotkania. "Przede wszystkim zmieniono godzinę debaty z 21:00 na 18:30, gdy przed telewizorami zasiada mniej widzów. Została wyprowadzona z gmachu przy Woronicza do hali ATM na Wale Miedzeszyńskim, czyli peryferiach Warszawy. A główny program informacyjny "Wiadomości" TVP 1, który jest obecnie częścią sztabu wyborczego PiS, temat po prostu zmilcza" - czytamy na profilu. Pod opublikowanym postem w mgnieniu oka aż zaroiło się od komentarzy. Głos postanowiła zabrać Agnieszka Woźniak-Starak. Dziennikarka nie kryła oburzenia tym, co się dzieje. Zamieściła krótki, ale jednocześnie wymowny komentarz. "Alternatywna rzeczywistość. Przerażające" - skwitowała. 

 

Jarosław Kaczyński nie pojawi się na debacie

Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie pojawił się na debacie. Politycy PiS-u, wraz z  Jarosławem Kaczyńskim, przyjechali do Przysuchy. Tam odbywa się konwencja regionalna partii. O wizycie w Przysusze wiadomo od czwartku 5 października. Gdy podczas jednego ze spotkań zapytano prezesa, czy weźmie udział w telewizyjnej debacie z Donaldem Tuskiem, ten odparł: "Mam wtedy zapowiedziane spotkanie w sprawie bezpiecznej wsi w Przysusze. Już wiem, co wybiorę i co jest ważniejsze" - powiedział Kaczyński.

Więcej o: