Agata Rubik odpowiedziała w ostatnim czasie na komentarz internauty, który odnosił się do Caroline Derpieński. "Floryda to nie jest dobre miejsce dla turystów z dziećmi. Częste huragany, rekiny tępogłowe, 450 tygrysich ataków w zeszłym roku. W klubach i restauracjach masowy alkoholizm, narkomania, prostytucja. Nawet Derpieński tam biega bez majtek" - napisał obserwator żony kompozytora. "Najgorsi ci, co bez majtek biegają" - brzmiała odpowiedź Agaty Rubik. Caroline Derpieński postanowiła, że nie przejdzie wokół tego obojętnie i już skomentowała sytuację dla Pudelka.
"Dla mnie ci ludzie to jeden wielki cyrk. Nie stać ich na życie w Miami, a na siłę próbują udawać super życie na Florydzie, pracując co chwilę w Kolbuszowie i innych polskich dożynkach, aby opłacić podstawowe mieszkanie" - grzmi Caroline Derpieński. Warto przy tym wspomnieć, że kalendarz kompozytora na przyszły rok obfituje w koncerty w nie tylko w największych polskich miastach, ale i arenach. Influencerka poszła nawet o krok dalej oraz zarzuciła parze wyrachowanie i próbę wybicia. "Myślę, że to zaplanowane działanie marketingowe, aby zdobyć popularność i "światowość" jak najszybciej, a potem za maks dwa miesiące powiedzą nam, że nie wyszło im w Miami (bo nie mają dolarsów) i będą kosić na Polakach szmal na opowieściach o amerykańskim życiu. Cyrk, cyrk, cyrk i zakłamanie" - podsumowała Derpieński.
Caroline Derpieński jest na wojennej ścieżce z coraz większą ilością znanych osób. Przypominamy, że celebrytka w ostatnich tygodniach m.in. zapowiedziała wytoczenie procesu Katarzynie Nosowskiej, nazwała Anetę Glam "przechodzoną babcią polskiego pochodzenia", zagroziła sądem Sandrze Kubickiej, oceniła, że kariera Julii Wieniawy to już przeszłość, jak i poddała w wątpliwość rozpoznawalność Joanny Krupy w Stanach Zjednoczonych. Wygląda na to, że lista znanych osób, z którymi ma na pieńku, dopiero się rozpoczyna. Warto również wspomnieć, że to Derpieński jako pierwsza zaczepiła Rubików, odnośnie ich przeprowadzki za ocean.