• Link został skopiowany

Racewicz pozbyła się doczepów. Tak wyglądają jej naturalne włosy

Joanna Racewicz powiedziała "stop" długim włosom i wróciła do krótkich. Zdradziła dlaczego.
Joanna Racewicz
Fot. Kapif.pl

Joanna Racewicz wraca do korzeni. Pozbyła się długich włosów, bo jak sama mówi - "przychodzi czas na autentyczność, prawdę". Tym samym ma znowu fryzurę, którą nosiła przed laty. Z okazji swojej metamorfozy dziennikarka pokusiła się o osobisty wpis w mediach społecznościowych. Dzięki niemu dowiadujemy się, że powrót do dawnego uczesania nie był wcale dla niej tak łatwy, jak mogłoby się wydawać. Racewicz podkreśla, że jeśli teraz będzie miała długie włosy, to będą one już tylko naturalne.

Zobacz wideo Monika Richardson o metamorfozie. Jakie włosy sobie jeszcze zafunduje?

Racewicz podsumowuje swoją metamorfozę. Napisała, dlaczego ma znowu krótkie włosy

Ostatni raz Joanna Racewicz miała podobną fryzurę pięć lat temu. Jeszcze niedawno - z różnym skutkiem - dziennikarka mogła pochwalić się długimi pasmami włosów. Radykalna zmiana kosztowała ją wiele emocji. Oznaczać ma nowy etap w życiu, kiedy będzie słuchała się siebie, a nie próbowała wpisać w gusta innych i komuś przypodobać czy do kogoś się dostosować. "Bałam się tej zmiany. Był powód. Zawsze, gdy obcinałam włosy, miało to wymiar symboliczny. Arcyważny. Znaczyło momenty trudne, przełomowe. Zmiana AD 2023 też ma drugie dno. Cel. Tylko tym razem nie jest reakcją na stratę, tylko częścią drogi powrotnej. Do siebie. Do mnie sprzed Rubikonu, sprzed lat" - napisała na Instagramie we wpisie po powrocie od fryzjera. Teraz ma zamiar zapuszczać je naturalnie.

Kiedyś musiałam założyć pancerz. Twardy. Walka była codziennością, starcie - normą. Teraz chcę inaczej. Tak, to też nowy etap. Z tą różnicą, że teraz to ja wyznaczam kurs. Ja, a nie ludzie, przymus, zdarzenia, iluzje. Spełniłam marzenie o długich włosach. I już. Wystarczy. Teraz będę nosić własne. Krótkie. Aż urosną same. Powoli, naturalne i zdrowe. Przychodzi czas na autentyczność, prawdę. Pod każdym względem. Włosy to część zmiany Zobaczcie, jak minęło nam pięć długich godzin. Było warto - podsumowała Joanna Racewicz.
Joanna Racewicz
Joanna RacewiczFot. Kapif.pl

Nie szykuje powrotu do TVP

Wpis Joanny Racewicz skomentowała m.in. projektantka Natalia Jaroszewska. "Kochana, wyznaczaj kurs, w zgodzie ze sobą. Trzymam kciuki za powrót do siebie. Zawsze uważałam, że świetnie wyglądasz w krótkich" - czytamy na Instagramie Joanny Racewicz, która, choć wróciła do dawnej fryzury, nie zamierza wracać do swojego dawnego pracodawcy. O tym powiedziała kilka dni temu Plotkowi. "Ja jestem związana z telewizją Polsat. W tej chwili w Telewizji Polskiej moje miejsce jest absolutnie wykluczone. Na pewno nie pod tą banderą i pod tą komendanturą, jaka jest teraz. To jest miejsce, w którym uczyłam się zawodu, w którym spotkałam swoich mistrzów. Znakomitą Joannę Luboń, świetnego profesora Młynarczyka, Tomka Lisa, w dawnym 'Teleexpressie', w którym zaczynałam, Maćka Orłosia, Hanię, wtedy Smoktunowicz, to byli moi koledzy, na których patrzyłam, będąc młodą dziennikarką, z wielkim podziwem i spijając nektar z ich ust. Mam jak najlepsze wspomnienia do momentu, kiedy nie pojawili tam się nowi, nowa ekipa, oszczędzę już sobie bardziej dosadnych określeń. Przejęła stery, zamieniając to miejsce nie w świątynię newsa, ale w pewnego rodzaju tubę" - mówiła nam Joanna Racewicz. Więcej zdjęć Joanny Racewicz w nowej fryzurze znajdziesz w galerii na górze strony.

Więcej o: