Izabela Janachowska zyskała rozpoznawalność dzięki programowi "Taniec z gwiazdami", w którym była trenerką. Przez kontuzję porzuciła taniec, jednak doskonale odnalazła się w roli ekspertki ślubnej. Obecnie ma swój program "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej" na Polsacie. Prywatnie prezenterka jest żoną biznesmena Krzysztofa Jabłońskiego, z którym w 2019 roku doczekała się syna Christophera Alexandra. W zeszłym roku ekspertka ślubna posłała chłopca do brytyjskiego przedszkola. To, jakie postępy robi, jest dla niej zaskakujące.
Izabela Janachowska w rozmowie z Pudelkiem ujawniła, dlaczego zdecydowała, że jej syn będzie chodził do anglojęzycznego przedszkola. Chodzi o tryb życia jej rodziny. "Po pierwsze, zależało mi na tym, żeby w języku angielskim mówił absolutnie jak po polsku, żeby to była podstawa, a później będzie się uczył jeszcze innych języków obcych. Natomiast też zdecydowaliśmy się na brytyjski tok nauczania, ponieważ nasze życie jest tak dynamiczne, że raz jesteśmy tutaj, za chwilę jesteśmy tam i dopuszczamy taką myśl, że będziemy część roku poza Polską spędzać. Zależało nam na tym, że jeżeli będziemy w innym miejscu, to on w tym miejscu będzie mógł chodzić do szkoły, będzie w tym systemie i w ten sam moment nauki wpadnie praktycznie na całym świecie" - powiedziała.
W tym samym wywiadzie opowiedziała o jednej sytuacji, która utwierdziła ją w tym, że podjęła dobrą decyzję, jeśli chodzi o edukację syna. Christopher w domu nie chce mówić po angielsku, jednak na wakacjach, gdy spotkał dzieci z innego kraju, mówił bardzo płynnie.
Jak pojechaliśmy na wakacje, no i naokoło były dzieci z innych krajów, to usłyszałam, jak zaczął się z nimi bawić i mówić po angielsku. Po prostu zbierałam szczękę z podłogi, byłam tak turbodumna. Jestem bardzo zadowolona, teraz zaczął kolejny rok, tak że tak już bardziej poważnie, bo już mają swoje mundurki, w których dzieci wyglądają przesłodko. W ogóle wychowawczo uważam, że to jest wspaniała rzecz, te mundurki. Żałuję, że sama nigdy nie byłam w takiej szkole - dodała.
Izabela Janachowska nie ujawniła, do której placówki dokładnie uczęszcza je syn, jednak koszt posłania dziecka do przedszkola anglojęzycznego to z pewnością duży wydatek. Według danych ze strony British School Warsaw za rok edukacji czterolatka trzeba zapłacić ponad 51 tysięcy złotych, jeśli płacimy z góry za każdy semestr. Zdjęcia ekspertki ślubnej z synem znajdziecie w galerii na górze strony.