Marcin Mroczek w "M jak miłość" wciela się w rolę Piotra Zduńskiego, który wraz z serialową Kingą, graną przez Katarzynę Cichopek tworzy szczęśliwą rodzinę. Widzowie śledzili jego losy od samego początku produkcji, a zagorzali fani z pewnością nie chcieliby, by ten opuścił plan serialu. Jego postać przeżywa poważne problemy zdrowotne, które zostaną przedstawione w nowych odcinkach, po wakacjach. Aktor zamieścił ostatnio na Instagramie nostalgiczny wpis. Więcej zdjęć Marcina Mroczka z planu i nie tylko znajdziesz w galerii na górze strony.
Dokładnie 25 sierpnia serial obchodził 23. rocznicę powstania. To właśnie z tej okazji Mroczek zamieścił na Instagramie wpis nawiązujący do jego pracy. "Dokładnie 23 lata temu - 25 sierpnia 2000 roku - padł pierwszy klaps serialu "M jak miłość". To był pierwszy dzień zdjęciowy. I dzisiaj, po 23 latach, znowu tutaj jestem. I powiem wam tylko tyle: to była fantastyczna przygoda i cieszę się, że tu jestem. Te 23 lata to były naprawdę cudowne i niesamowite momenty w moim życiu. Poznałem wielu wspaniałych ludzi. Wiele rzeczy przez te 23 lata udało się też zrealizować i mogę dziś powiedzieć, że fajnie, że tu jestem. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili." - napisał aktor.
Wygląda na to, że aktor nie zamierza żegnać się z serialem. Nowe odcinki co prawda będą bardzo dramatyczne, ponieważ Piotr będzie walczył o życie po rozległym zawale, ale lekarzom ostatecznie uda się ustabilizować jego stan. "M jak miłość" wraca po wakacyjnej przerwie. Produkcję będzie można obejrzeć już w poniedziałek, 28 sierpnia o godz. 20:55 w TVP 2. ZOBACZ TEŻ: Produkcja żegna zmarłą gwiazdę "M jak miłość". "Tęsknimy za twoim uśmiechem"
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Poruszający wywiad z żoną Tomasza Jakubiaka. Anastazja nie wytrzymała i zalała się łzami
Księżna Kate zaskoczyła z księciem George'em na Festiwalu Pamięci. Zabrakło księcia Williama
Stockinger w "Pytaniu na śniadanie" wydmuchał dwa promile. Wszystkich zamurowało