Kazimierz Marcinkiewicz jest w związku z tajemniczą brunetką o imieniu Martyna. O kobiecie niewiele wiadomo - widzimy natomiast, że przyczynia się do szczęścia byłego premiera. Dowody miłości pary można zobaczyć na InstaStories ukochanej Marcinkiewicza. Zobaczcie, w jakie miejsce się wybrali.
Para odpoczywa pod palmami na Mauritiusie. O szczegółach tej wyprawy możemy dowiedzieć się z Instagrama byłego premiera i jego partnerki. Najpierw pokazali fragmenty lotniska, a następnie rajskie widoki w Afryce Wschodniej. Tajemnicza Martyna poinformowała fanów na początku podróży: "Szczęśliwi i przytuleni. Buziaki, dziękujemy, lecimy". Będąc już pod palmami napisała, że kocha Marcinkiewicza "na zabój". Były premier z kolei wyznał ukochanej miłość na piasku, co możecie zobaczyć poniżej. Po więcej zdjęć z wakacji zapraszamy do galerii.
Ależ Martynko zaskoczyłem ciebie - wspomniał Marcinkiewicz.
Wielu fanów pary zastanawia się, kiedy staną oni na ślubnym kobiercu. Marcinkiewicz w jednym ze swoich wpisów na Instagramie nawiązał do wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera "A kiedy będziesz moją żoną". Wspomniał wówczas o ślubnych planach następującymi słowami: "Ubiorę ciebie w błękit kwiatów, niezapominajek i bławatów, ustroję ciebie w paproć młodą i świat rozświetlę twą urodą". Zaznaczmy, że były premier był już żonaty. Po raz pierwszy stanął na ślubnym kobiercu z Marią Marcinkiewicz, a po raz drugi z Izabelą Olchowicz.