• Link został skopiowany

Kiedy się urodził, ważył siedem kg. Nie mieścił się w łóżeczku. Dziś ma 40 lat i jest zaczepiany na ulicy

Kevin Clark w 1983 roku trafił na strony pierwszych gazet. Po urodzeniu ważył siedem kg. Teraz mężczyzna ma 40 lat i ponownie przyciąga uwagę. Jednak tym razem przede wszystkim... wzrostem.
Gdy się urodził, ważył 7 kilogramów. Jak wygląda po 40 latach?
fot. Youtube/Inside Edition/screenshot

W rodzinie Patrici Clark, matki Kevina, bardzo często pojawiały się dzieci o dość nietypowej wadze. Podczas drugiej ciąży, z Kevinem, kobieta miała przeczucie, że syn może odziedziczyć tę cechę po swoich bliskich. Była gotowa na to, że może sporo ważyć, ale z pewnością nie spodziewała się sławy, jaka czekała go już w dniu narodzin. Kevin stał się największym dzieckiem, jakie urodziło się w Community Memorial Hospital i szybko trafił na pierwsze strony gazet. 

Zobacz wideo Prawidłowa masa ciała dziecka - siatki centylowe mogą pomóc w obserwacji prawidłowego rozwoju

Kevin nie mieścił się w żadne ubrania. Problematyczna była także kwestia łóżka

Kevin urodził się w 1983 roku. 24-letnia Patricia Clark oczekiwała drugiego dziecka. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że jej syn stanie się bardzo popularny. Chłopiec ważył aż 16 funtów, co w przeliczeniu daje siedem kilogramów. Waga Kevina była problematyczna w kontekście doboru ubrań, a nawet dziecięcego łóżka, które okazało się za małe.

Jednak to, czym naprawdę martwili się rodzice chłopca, to jego zdrowie. Po szczegółowych badaniach okazało się, że Kevinowi nic nie dolega i rozwija się prawidłowo. W Wieku 12 lat chłopiec miał już 170 cm wzrostu, a w gimnazjum przybyło mu jeszcze ponad 20 cm i mierzył wtedy 196 cm. Więcej zdjęć Kevina znajdziesz w galerii na górze strony. 

 Jak obecnie wygląda Kevin Clark? Mężczyzna jest naprawdę wysoki

Kevin ma obecnie 40 lat i wciąż imponuje wszystkim swoimi rozmiarami. Mężczyzna ma 205 cm wzrostu, waży 136 kg, a jego numer buta to 50. "Nie ma dnia, w którym ktoś nie pytałby mnie, ile mam wzrostu. Kiedy ludzie pytają, czy gram w koszykówkę, pytam ich, czy grają w minigolfa" - powiedział żartobliwie w wywiadzie dla New York Post. Kevin zwraca uwagę, że na co dzień ma problemy z przejściem np. przez drzwi. Obecnie mieszka z żoną w Karolinie Północnej i pracuje w inżynierii biomedycznej. ZOBACZ TEŻ: Robert Kudelski wie, co to znaczy być wykluczanym przez to, ile waży. "Słowo może zabić" [PLOTEK EXCLUSIVE]

 
Więcej o: