Doda przechodzi teraz przez trudny czas. Przygotowania do serii koncertów pod okiem kamer nowego reality show, kosztujące ją sporo stresu i ciężkich emocji to nie wszystko, z czym teraz musi się zmierzyć. Do tego dochodzi jeszcze trudny etap w życiu prywatnym, o którym pisała ostatnio na Instagramie, a który prawdopodobnie związany jest z plotkami o jej rozstaniu z Dariuszem Pachutem. W swoim programie gwiazda pokaże jak pociesza ją jedna z najbliższych jej osób. Mowa o ukochanej mamie Wandzie Rabczewskiej.
W trailerze programu "Doda. Dream show" można zobaczyć, jak piosenkarka zalewa się łzami, gdy zdradza cienie swojej kariery. "Przez pierwsze dziesięć lat nie przeczytałam ani jednego pozytywnego artykułu na temat swoich koncertów. Marzę o takiej trasie koncertowej, na którą zasłużyłam po tych wielu latach" - wyznała poruszona gwiazda w reklamie programu. W spocie show zobaczyć też można na szczęście pozytywny akcent, który poprawia Dodzie humor. Jest to przyjazd ukochanej mamy do Warszawy. Wiadomo już, że w reality show piosenkarki na pewno zobaczymy moment, jak po trudnych emocjach gwiazda odbiera ukochaną rodzicielkę z Dworca Centralnego. Ta przyjechała do niej z rodzinnego Ciechanowa z wałówką na pocieszenie. "Przywiozłaś mi zupę?" - będzie dopytywała Doda, gdy znajdzie się z Wandą na schodach ruchomych. Więcej wspólnych zdjęć Dody z mamą znajdziesz w galerii na górze strony.
Program "Doda. Dream Show" ma liczyć osiem odcinków. Zwieńczeniem produkcji będzie seria ekskluzywnych koncertów, których piosenkarka nie grała od kilku lat. Zdjęcia z udziałem Dody i osób z jej otoczenia realizowane są między innymi w jej domu, w sali treningowej, tanecznej, w studiu muzycznym czy w hali, gdzie odbędzie się jej show. Zobaczymy, jak wiele pracy artystka wkłada w przygotowania do swoich występów i jak wiele skrajnych emocji kosztuje to ją samą i jej najbliższych. Na kogo może liczyć gdy nie wszystko idzie tak, jak powinno, poza mamą? O tym będziemy przekonywać się od 4 września w Polsacie. Dyrektor programowy Polsatu jest przekonany, że widzowie będą mieli co oglądać. "Widział pan w tym promosie jej łzy. To jest duża gwiazda. Tak się gwiazdy zachowują. To jest zawsze ciężko. Sam nie wiem jeszcze czego się po niej w tej odsłonie spodziewać, bo scenariusz pisze samo życie z dnia na dzień. Na pewno nie będzie nudy - mówił dziennikarzowi Plotka Edward Miszczak, zapytany o pracę z piosenkarką.