• Link został skopiowany

Adrian ze "Ślubu..." miał wypadek w wannie. Trafił na SOR. Jest przerażony tym, co tam zastał

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzielił się z internautami przykrą historią, jaka go spotkała. Musiał jechać do szpitala.
Adrian ze 'Ślubu...'
Instagram.com/ adrian_szz

Adrian pojawił się w trzeciej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", gdzie eksperci połączyli go z Anitą. Małżonkowie od razu poczuli, że ich związek ma szanse przetrwać. Tak też się stało, są nadal małżeństwem i wychowują dwójkę dzieci: Jerzyka i Biankę. Niedawno zamieszkali w nowym domu, a Adrian właśnie miał nieprzyjemny wypadek w łazience. Wszystko opisał na InstaStories.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, że te pary przetrwają

Adrian ze "Ślubu..." trafił na SOR. Co się stało?

Uczestnik show TVN dodał na Instagramie zdjęcie ze szpitala. "Nie tak tę noc sobie zaplanowałem"- napisał o godzinie 02:33. Dopiero po południu opisał, co się stało. Zwrócił się do fanów z podziękowaniami za troskę i postanowił publicznie odpisać na wszystkie wiadomości. "O wypadek nietrudno i czasami w najmniej oczekiwanych miejscach i okolicznościach mogą się wydarzyć" - napisał, dodając przy okazji zdjęcie opatrzonej stopy. Następnie podzielił się tym, co go zastało na SORze.

"Jak to na SOR bywa, czas oczekiwania wolno upływa. Ale już po pięciu godzinach mogłem wracać do domu" - zaczął kolejny wpis. Następnie poruszył temat kondycji szpitali w Polsce. "Nadal smutne i przerażające jest to, że oddziały SOR nie mają mocy, aby działać z większą wydajnością i skrócić czas oczekiwania" - dodał. Podkreślił, że czekanie godzinami w bólach jest strasznym przeżyciem, a osoby starsze mogą to naprawdę źle znosić. Adrian mimo wszystko był zadowolony, bowiem trafił na empatycznych pracowników, którzy próbowali ulżyć osobom czekającym na przyjęcie.

Adrian ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' trafił do szpitala
Adrian ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia' trafił do szpitala Screen z Instagram.com/ adrian_szz

Adrian Szymaniak zdradził też, co mu się dokładnie stało. Okazało się, że do zdarzenia doszło w łazience, kiedy chciał wziąć prysznic. "Lewą nogą się poślizgnąłem, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy" - opisał. W jego stopę wbił się element o wymiarach czterech cm i średnicy 0,6 mm. Choć odczuwa okropny ból, to RTG nie wykazało nic poważnego. Mąż Anity umieścił zdjęcie tegoż korka. Zobaczycie je w naszej galerii, gdzie też dodaliśmy rodzinne zdjęcia uczestników show.

Więcej o: