• Link został skopiowany

Krótkie spodenki, sportowa koszulka. Joanna Kurska uchwyciła męża na ulicach USA

Joanna Kurska pochwaliła się na Instagramie obrazkami ze świętowania 4 lipca w Stanach Zjednoczonych. Jak wygląda american dream w wydaniu Jacka Kurskiego? Krawaty poszły w kąt. Stawia na krótkie spodenki i t-shirt.
Jacek Kurski, Joanna Kurska
Fot. Instagram.com/joanna_kurska screen, KAPiF

Informacja, że Jacek Kurski został odwołany z funkcji prezesa TVP, była dla wielu jak prawdziwe trzęsienie ziemi. We wrześniu 2022 roku ustępujący prezes poinformował na Twitterze, że postanowił objąć stanowisko dyrektorskie w Banku Światowym. Wiązało się to z rezygnacją z części funkcji publicznych i politycznych ambicji, a także wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. Jakiś czas temu przyjechała tam jego żona i córka. Joanna Kurska zaczęła udostępniać na Instagramie obrazki z rodzinnego życia w USA.

Zobacz wideo Nowa fucha Kurskiego. Czy to duża strata dla PiS-u?

Kurski w USA. Pokazał się w koszulce i spodenkach. Tak świętował 4 lipca

Wkrótce po tym, jak jej mąż przestał pełnić funkcję prezesa TVP, Joanna Kurska sama próbowała swoich sił w roli szefowej "Pytania na śniadanie". W programie pracowała jednak zaledwie kilka miesięcy. Po tym czasie wraz z córką dołączyła do męża w Stanach Zjednoczonych. Teraz na swoim profilu na Instagramie pokazuje, jak wygląda ich życie w Ameryce. Na najnowszym nagraniu widzimy Jacka Kurskiego z córką na rękach. W tle słychać odgłosy fajerwerków, co jest związane z obchodami 4 lipca, święta narodowego w USA. Kurski wygląda na rozpromienionego. W oczy rzuca się jego stylizacja, ponieważ rzadko do tej pory mogliśmy oglądać go w zwykłym t-shircie i krótkich spodenkach. Pod postem pojawiło się sporo komentarzy. Były prezes TVP mógł liczyć nawet na serduszko od swojej byłej podopiecznej, Idy Nowakowskiej. Słodko?

 

Kurskiemu podoba się życie w Ameryce: Jestem mile zaskoczony

Przypomnijmy, że wkrótce po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych Jacek Kurski w rozmowie z "Faktem" wyznał, że bardzo podoba mu się w Ameryce. Podkreślał, że jako dyrektor nie ma sztywnych godzin pracy, ale stara się przychodzić każdego dnia około dziewiątej rano. Co ciekawe, do Banku Światowego nie jeździ limuzyną z szoferem. Dawny "bulterier prezesa Kaczyńskiego" stawia na metro. Więcej kadrów z amerykańskiego życia Kurskich znajdziecie w galerii na górze strony. 

Szybko się zaaklimatyzowałem. Mogę powiedzieć, że miasto i przestrzeń do życia są tutaj bardzo logicznie poukładane. Jestem mile zaskoczony Ameryką. Do pracy dojeżdżam codziennie metrem. Bardzo polubiłem ten środek transportu - przyznał Jacek Kurski w rozmowie z "Faktem".
Joanna Kurska, Jacek Kurski
Joanna Kurska, Jacek KurskiFot. Instagram.com/joanna_kurska
Więcej o: