Martyna Wojciechowska jest matką 15-letniej Marysi. Jej ojca - Jerzego Błaszczyka - poznała podczas nurkowania. Para rozstała się niedługo po narodzinach córki w 2008 roku. Mężczyzna zmarł 27 lutego 2016 roku z powodu choroby nowotworowej. Marysia miała wtedy osiem lat. Kilka miesięcy później słynna podróżniczka w magazynie "Gala" zdobyła się na wyjątkowo szczerą rozmowę. Poruszyła w niej wątek śmierci byłego partnera oraz tego, gdy musiała o wszystkim poinformować dziecko. "Razem z córką przyszło nam się zmierzyć z ogromną stratą, której w żaden sposób nie da się wytłumaczyć. Podstawą mojego wychowywania dziecka jest mówienie mu prawdy. Do rozmowy z Marysią na temat śmierci taty musiałam się przygotować. Kąpałam ją, myłam jej włosy, była taka radosna i wtedy pojawiła się we mnie myśl, że właśnie przeżywa ostatnie beztroskie chwile swojego dzieciństwa. Wiedziałam, że za chwile wszystko się zmieni. Uważam, że nie należy dzieciom mówić o śmierci w metaforyczny sposób. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Użyć słów, które opisują ten stan. Bo przemijanie i odchodzenie są nieodłączną częścią życia" - opowiadała prowadząca program "Kobieta na krańcu świata".
Po kilku latach dowiedzieliśmy się, że Maria podobnie do Jerzego Błaszczyka pasjonuje się nurkowaniem. Dziewczyna po 13. urodzinach została nawet certyfikowanym płetwonurkiem. Mając to na uwadze, dwa lata temu Martyna Wojciechowska zabrała córkę do kraju, który jest dla podróżniczki miejscem wyjątkowym. Gwiazda TVN i Marysia mogły oddać na miejscu hołd zmarłemu mężczyźnie. "Stało się to w wyjątkowym dla nas miejscu w Egipcie, czyli w Dahab. W bazie Planet Divers, w której wiele lat temu poznałam jej tatę i w której Jurek Błaszczyk w 2007 roku przygotowywał się do swojego nurkowania na 231 metrach! Był to ówczesny rekord Polski w nurkowaniu głębokim i wynik ze światowej czołówki uhonorowany nagrodą Travelery National Geographic w kategorii Wyczyn Roku - wyznała Martyna Wojciechowska w 2021 roku w tygodniku "Na żywo". "Dla nas podróż do Dahab to jest emocjonujący moment, ale też pozwalający nam robić coś razem" - dodała Martyna w rozmowie z "Faktem".
17 kwietnia, czyli w dniu urodzin Marii, Wojciechowska pokazała najnowsze zdjęcie dziewczyny. "Poznałyśmy się 15 lat temu na sali porodowej, kiedy ją urodziłam. I od tamtej pory nie mogę przestać się nią zachwycać, choć czasem macierzyństwo bywa trudne. Wielokrotnie powtarzałam, że to najbardziej wymagająca podróż w moim życiu, w dodatku bez mapy" - napisała Wojciechowska.
Mania jest ciekawa świata i ludzi, wrażliwa na krzywdę innych, empatyczna. Dzięki niej powstał projekt "Młode głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym". Bo to właśnie moja córka jest dla mnie największą inspiracją do działania i zmieniania świata na lepsze" - przyznała gwiazda TVN.