W Tokarni pod Kielcami trwają właśnie zdjęcia do produkcji "Sami swoi. Początek" w reżyserii Artura Żmijewskiego. Film ma przedstawiać początki historii duetu Kargula i Pawlaka, znanego z hitowej polskiej produkcji Sylwestra Chęcińskiego "Sami swoi". Premierę zapowiedziano na przyszły rok, a w obsadzie znalazło się wiele wybitnych osób. Niestety prace na planie musiały zostać przerwane po tym, jak aktor odgrywający jedną z głównych ról uległ poważnej kontuzji.
Adam Bobik w prequelu "Samych swoich" wciela się w rolę Kazimierza Pawlaka. Okazuje się, że wymaga to od niego nie lada wysiłku fizycznego, co doprowadziło do groźnie wyglądającej kontuzji. Podczas kręcenia jednej ze scen, aktor stracił władzę w nogach. Na plan musiano wezwać lekarza, gdyż mężczyzna nie był w stanie poruszać się o własnych siłach i dokończyć zdjęcia. Specjaliście udało się pomóc Bobikowi, który szybko wrócił do dawnej sprawności.
Po paru dniach ostrego zap****lu na planie wysiadły mi nogi. Na szczęście zaprzyjaźniony z kolegą fizjoterapeuta przyszedł mi z pomocą i strasznie bolesnym zabiegiem uratowali mnie. Dosłownie postawili mnie na nogi. Na drugi dzień znowu mogłem biegać. Był tu taki fizycznie wymagający okres - tłumaczył Bobik w "Super Expressie".
Trylogia "Samych swoich" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego nie bez powodu stała się w Polsce tytułem kultowym. Sceny z kłótniami dwóch sąsiadów, w których wcielili się Wacław Kowalski i Władysław Hańcza, na zawsze zostały w naszej pamięci. Teraz historia Kargula i Pawlaka dostanie drugie życie. Artur Żmijewski, aktor znany m.in. z "Na dobre i na złe" czy "Ojca Mateusza", postanowił zgłębić przyczyny konfliktu między tym dwojgiem i stworzyć prequel produkcji z 1967 roku.
Artur jest bardzo dobrze przygotowany. Jak wszyscy wiemy, jest aktorem, co jest bardzo przydatne. Jeśli zna się tę materię od aktorskiej strony, to się bardzo przydaje reżyserowi, bo on wie, co aktorowi jest potrzebne, jak z aktorem rozmawiać, bo sam to przerobił i przeżył przecież. To jest ogromna zaleta. Ogólnie naprawdę świetnie się z nim pracuje. Jest spokojny, bardzo uważny. Same superlatywy. Złego słowa nie powiem. Nawet nie było takiej sytuacji, żebym musiał w jakiejś kwestii stawiać na swoim - chwalił pracę z reżyserem Mirosław Baka, który wciela się w postać Ziębickiego.
Produkcja ma przedstawić historię rodów Kargulów i Pawlaków jeszcze przed przesiedleniem z Kresów na Ziemie Odzyskane. Oprócz Adama Bobika i Mirosława Baki na ekranie pojawi się Karol Dziuba, Zbigniew Zamachowski, Adam Ferency czy Anna Dymna. Jednak na film jeszcze trochę poczekamy. Zapowiedziano, że "Sami swoi. Początek" ukaże się w dystrybucji kinowej w 2024 roku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!