Olaf Lubaszenko na stałe pozbył się dwóch produktów z diety. Na efekty długo nie czekał. Schudł 80 kilogramów

Olaf Lubaszenko to ceniony polski aktor, który miał poważne problemy z wagą. W pewnym momencie ważył aż 165 kilogramów. Jak udało mu się wygrać z otyłością?

Olaf Lubaszenko jest znany z takich produkcji jak "Barwy szczęścia", "Na chwilę, na zawsze", "W lesie dziś nie zaśnie nikt" czy "Matka". Wskutek talentu aktorskiego doczekał się wielu fanów. Granie na ekranie na pewno nie było łatwe w okresie, kiedy aktor miał poważne problemy zdrowotne. Lubaszenko walczył bowiem z otyłością i depresją. Kryzys był na tyle poważny, że gwiazdor postanowił ograniczyć kontakty z ludźmi i coraz częściej przebywał w domu. Aktor postanowił zadbać o swoje zdrowie i dlatego zaczął pracować nad metamorfozą. Efekty są spektakularne. 165 kilogramów na wadze to już zamknięty rozdział.

Zobacz wideo Olaf Lubaszenko o tym, jak mu się pracowało przy produkcji "Biały Ląd"

Olaf Lubaszenko stracił 80 kilogramów. Wystarczyło usunąć dwa składniki

Aktor podczas pracy nad sylwetką wykazał się ogromną samodyscypliną. Tak drastyczna zmiana wagi to długotrwały i wymagający proces. Początki nie były proste, ze względu na cukrzycę typu II i nadciśnienie. Mimo dolegliwości zdrowotnych, Lubaszenko znalazł w sobie siłę, aby przejść ogromną metamorfozę. Aktor postanowił bacznie przyjrzeć się swojej diecie. Usunął z niej niepotrzebne składniki, czyli colę oraz słodzony sok. Przedtem sięgał po takie napoje nagminnie. Wskutek pracy nad stylem odżywiania, Lubaszenko stracił aż 80 kilogramów. Wyostrzyły się wówczas jego rysy twarzy i aktor mógł zacząć sięgać po odzież w mniejszych rozmiarach. Metamorfoza poprawiła ponadto jego kondycję psychiczną. 

Olaf Lubaszenko wsparł Marsz 4 czerwca

W Marszu 4 czerwca wzięło udział mnóstwo Polaków. Maszerowali oni na terenie ojczyzny, a także zagranicznych miast. Do inicjatywy przyłączyło się także wiele polskich sław. Nie zabrakło Małgorzaty Rozenek-Majdan, Piotra Gąsowskiego, a także Olafa Lubaszenki, który upamiętnił ten dzień na Instagramie. "Przypadkowe spotkanie w nieprzypadkowym miejscu i czasie. Pan premier Jerzy Buzek i przypadkowy uczestnik Marszu" - oznajmił aktor na Instagramie pod postem z politykiem. Zdjęcie możecie zobaczyć w naszej galerii.