Zwolnienie Katarzyny Dowbor z "Nasz nowy dom" wywołało ogromne emocje. Fani nie kryli oburzenia decyzją Edwarda Miszczaka, a sama zainteresowana przyznała, że włożyła w format całe serce. Z kolei uczestniczki, które osobiście miały okazję poznać prowadzącą, otwarcie stwierdziły, że bez niej to nie będzie to samo. 11 maja do mediów trafiła informacja o tym, kto ją zastąpi. Na miejsce Dowbor została zatrudniona znana aktorka Elżbieta Romanowska, znana między innymi z "Pierwszej miłości" czy "Świata według Kiepskich". Już zebrała gratulacje od kolegów z branży. Sami widzowie wciąż są jednak sceptyczni.
Polsat za pośrednictwem Instagrama poinformował, że już w najbliższy poniedziałek ruszają zdjęcia do nowego sezonu show, który zostanie wyemitowany jesienią. Karolina Gilon, która również zasilała szeregi stacji, nie ukrywa, że jest podekscytowana nową posadą Elżbiety Romanowskiej. Liczy, że podoła zadaniu, jakie teraz przed nią stanęło. "Ten program to misja… wiec ją pięknie kontynuuj. Powodzenia" - pisała w komentarzu. Innego zdania jest jednak jedna z internautek, która wdała się z nią w dyskusję. Otwarcie stwierdziła, że powodem zwolnienia Dowbor miał być jej wiek: "Szkoda tylko, że poprzednią prowadzącą wyrzucili ze względu na wiek..." - czytamy. Gilon nie zwlekała i od razu wyjaśniła, że nie jest w stanie stwierdzić, czy komentująca ma rację. Wspiera jednak Romanowską całym sercem: "Przy tym mnie nie było więc nie chce oceniać sytuacji. Chce po prostu dać wsparcie Eli" - dodała na koniec.
Krótko po tym, jak Polsat ogłosił, że Katarzyna Dowbor została zwolniona ze stanowiska prowadzącej w sieci, zaczęły pojawiać się spekulacje o tym, że decyzja została podjęta ze względu na jej wiek. Była prowadząca szybko zareagowała i pokazała, jak żyje "starsza, schorowana pani". Opublikowała na Instagramie nagranie, gdzie grabiła ziemię w ogródku, jeździła na hulajnodze, chodziła z załadowaną taczką i szusowała na nartach.